Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
TĘSKNIŁAM


WITAJCIE   KRUSZYNKI !!!!
Jak  mijały  wam  te  mroźne  dni ??? bo  ja  tęskniłam  za  wami  i to  bardzo!! niestety  moja  doba  miała ostatnio  za mało  godzin  i nie  starczało  mi  czasu  by usiąść przy  kompie.. ale  już  nadrabiam  zaległości i mam  nadzieję  ,że będę z wami częściej .Muszę  wam  powiedzieć  ,że na sobotnim BALU  bawiłam  się świetnie !!!! W nowej  kiecce ,fryzurce  i makijażu  czułam  się pewna siebie i oczywiście   co  za tym  idzie  miałam świetny humor . Poza tym     zaskoczyłam  wielu  znajomych ,bo  nie którzy  w  sukience  ostatni  raz  widzieli mnie wtedy  gdy  jeszcze  byłam  lekkim MOTYLKIEM  ,a to  było wiele  lat  temu . Wiecie co ,   rozegrałam  to  strategicznie .  Pochwaliłam się  tym  co  mam  najładniejszego (nie  chodzi  mi o moją  miłą mordusię!)  .Sukienka  miała pięknie  wykrojony  dekolt  , (a z moich  piersi  mogę być  naprawdę dumna ) i co za tym  idzie   nikt  nie  będzie  pamiętał  ,że miałam za dużą dupkę ,bo zerkali tylko na górę sukienki  , nawet  mojemu PANU świeciły się oczy  gdy zerkał  na mnie w domu  ,a jeszcze  nie  było drinków  więc to nie  alkohol  powodował takie  objawy hi hi hi! w ogóle było SUPER!!
Wracając jednak  do  dnia  codziennego  ,to dietkowo  było  nie  najgorzej  za to  gimnastyka  oprócz  soboty  była   co dziennie . W poniedziałek  byłam u  endrokrynologa  ,znowu  odzywa  się moja  tarczyca  . Dostałam  zmianę  leków  ,muszę brać więcej  hormonów  by  poprawić  wyniki tarczycy ,więc  mój  organizm  znów  będzie  wariował  przez  tydzień  nim  się  przyzwyczai  do  zmian dawki leków .  Chociaż  nie  wiem   czy  mąż    to  zniesie hi hi  .Martwię  się  troszkę o moją  wagę  -czy  nie  pójdzie  w górę ? 
Za  dwa  dni  kolejne  ważenie mam  nadzieję  ,że będzie ok!! bo  ja  teraz czuję  się   zwinna i lekka jak  piórko hi hi hi  i nie chciała  bym  spaść  ostro  na ziemię i znów  poczuć się  jak  słoniątko !(choć  to też miłe  stworzonka  jak  i ja )
POZDRAWIAM  WAS  GORĄCO  W  TĄ  MROŹNĄ  NOC  I ŻYCZĘ  SAMYCH  SZCZUPŁYCH  SNÓW!!PA!
  • revelka28

    revelka28

    28 stycznia 2010, 21:37

    jeśli będziesz trzymała dietkę i ćwiczyła na pewno po zmianie leków nie przybędzie CI kilogramów. Ja też mam na tym punkcie fobie, ale póki co - pomimo dołączenia kolejnego leku waga nie idzie w górę a wręcz w drugą stronę :) pozdrawiam cieplutko

  • zaba2112

    zaba2112

    28 stycznia 2010, 12:28

    Super że bal się udał, a Ty tak wspaniale się bawiłaś> grunt to pewność siebie:)... Ja na cycusie też nie narzekam i też stosuję ten trik do odwrócenia uwagi od sadełka... hi hi.... Trzymam kciuki za wynik zbliżającego się ważenia i ściskam serdecznie. PS zaraziłaś mnie swym wspaniałym nastrojem:):):)

  • agulenka

    agulenka

    28 stycznia 2010, 06:06

    ech waga bedzie spadała to ty jesteś górą nad nią ....ja też niepozwalam mojej na zwyżki przy lekach.....Pozdrawiam cieplutko!!!