Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 i 11 ;)


Troche do tyłu jestem, ale spróbuję chociaż odrobinę nadrobić 😉

Wczorajsze ważenie na plus, tzn na minus 😋 -0.8kg czyli łącznie -1.2 w półtorej tygodnia, myślę że bez szaleństwa, ale ok 😁

Dzisiaj w sumie dzień poza domem. Jutro też się taki szykuje 😀 jedzenie w połowie poza dietą, ale starałam się racjonalnie i oszczędnie do tego podejśc, więc uznaje że było dobrze :p wypiłam jednego drinka mojito w domu, czasem chyba można? :?

Jutro jedziemy do znajomych na grilla, ale też będę się starała być grzeczna (szaszlyk)

Podsumowanie dnia:

Dietawodaćwiczeniawieczorny nastrój
👍 👍🙄😀