Właśnie się obżarłam...źle mi...smutno...dlaczego ja to zrobiłam...
Chyba przestałam wierzyć, że te 2 kilo uda mi sie jeszcze zrzucić i organizm postanowił sobie (za mnie) pofolgować i totalnie odpuścić :(:(:(
A skoro ja w siebie nie wierzę...to co począć?
Wybaczcie...
punktransistor
23 maja 2010, 16:32nie martw się, każdemu może się zdarzyć, świat się nie kończy :) marsz na ćwiczenia i dietkuj dalej! :)
corbin
23 maja 2010, 16:20ja zawsze jak za dużo zjem zaczynam ćwiczyć ;)
1baton1
23 maja 2010, 16:09poćwiczyć dziś jeszcze :)