...nabawiłam się znowu anginy ropnej. Mam powtórkę sprzed ślubu. Tyle tylko, że nie jest aż tak tragicznie. To dopiero początek. Mimo wszystko zdycham od soboty. Dostałam antybiotyk, zaleciła mi pani doktor płukanie gardła mieszanką wody z wodą utlenioną i jodyną i homeopatyczne tabletki do ssania.
A ja jestem ledwożywa przez zatkany nos...:( Mam nadzieję, że Dzidkowi nic się nie stanie.
Ten antybiotyk stosuje się w leczeniu ciężarnych, ale mimo wszystko....:(
milkasotek18
17 marca 2008, 11:05Kochana wracaj szybko do zrowia, a ja tak patrze myślałam zę to twoje dzieciątko, a się okazuje ze to bratanek, mi niebawem ma się urodzić siostrzeniec :D \Buziaczki :*
babbi55
15 marca 2008, 12:42Jak zdrówko lepiej już????? <img src="http://img142.imageshack.us/img142/8277/0351xh4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>By Bozenka
anakow
13 marca 2008, 17:15:-)..mówisz, że wypasione..no skoro Ty tak mówisz to pewnie tak jest. Ja też brałam antybiotyk w ciązy z Weroniką- uszy.. miałam okropny stan zapalny. Weronice nic. Praktycznie jest silniejsza i zdrowsza od Dominika. Ale z Dominikiem miałam półpasiec...dlatego sądzę, że jako płód rozwijał się wolniej i dlatego urodził się z cechami budowy wczesniaczej. Na półpaśca nie ma antybiotyku tylko zewnętrzy puder płynny. Najgroźniejsze są choroby zakaźne. Pilnuj swojego zdrówka, bo ono teraz jest najważniejsze. Co do obuwia... wydaje mi się, że każdy zna swoje możliwości..i jeśli coś byłoby ponad siły to nie porywałby się z motyką... aczkolwiek każda branża wymaga wiedzy i kompetencji, bo ludzie pytają i chcą mieć odpowiedź na swoje pytanie..im bardziej osoba jest zoriętowana tym większe prawdopodobieństwo, że przekona potencjalnego kupca... konkurencja jest duża.. chyba wszyscy wiemy o co chodzi :-)
babbi55
11 marca 2008, 15:40No nie bardzo teraz pora na chorowanie ale co zrobić. Jak już wyzdrowiejesz staraj się dużo przebywać na świeżym powietrzu. Pozdrówka!!!!
kasiax79
11 marca 2008, 12:33Ehhhh te Twoje choróbska. Wygoń je szybciutko.... a kysz ... A KYSZ. C od Pani doktor to ja chyba bym poszła do kogoś innego. No wiesz co to za starocie musi być skoro płci nie widać? Lepiej później jak coś TFU TFU nie żąłować i nie pluć sobie w brodę. Sądzę że napewno jest wszystko w porządalku, ale pamiątka do albumiku zawsze zostanie. Życzę dużżżżżo zdrówka, dbaj o Was i wypoczywaj. Buziaczki :*
Viil
10 marca 2008, 22:47Kochana ja już przeziębienie ciągnę od 2 tygodni, katastrofa tym bardziej że u mnie to początki,ale na szczęście zaczęło przechodzić. U lekarza dostałam bioparox no i zalecenie tego wszystkiego co domowe ale przyznam że efekt przyniosło dopiero mleko z czosnkiem,miodem i łyżeczką masła,miałam straszny katar ale zapach tego i tak czułam więc zatykałam nos,polecam i zdrowiej Kochana zdrowiej!!
babola
10 marca 2008, 19:04wow dopiero teraz zobaczyłam... śliczna pannę młodą:)))
babola
10 marca 2008, 19:03Na katar zrób sobie inhalacje z dodatkiem majeranku, takiego zwykłego co w każdej kuchni pewnie jest.Zagotuj wodę i wsyp 2-3 łyżki majeranku, wylej do miski i oddychaj. Pomoże odetkać nosek i lepiej oczyścić.To sposób bezpieczny stosowany u małych nawet dzieci.Dbaj o siebie Magdziu i o maluszka.