Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czemu nadal się tym przejmuje???


Właśnie wróciłam z takiego działu gdzie to większość mężczyzn pracuje.  Wszyscy mnie znają, większość jest ze mną na "ty", zmienili nam ostatnio kierownika i tu zaczynają się schody!!!! 

Facet (kierownik) totalny gbur i naprawdę nie wiem jak się dostał na to stanowisko!!!!

Jakaś odprawa, z 10 ludzi, a on z tekstem: "jak na nią (czyli na mnie) patrze to mi się od razu kojarzy taki wypadek, co to faceta nie umieli wynieść z karetki, bo ważył 150 kilo!!!" - koniec cytatu.

Nie zniżyłam się do jego poziomu, przemilczałam. Niestety jeden z kolegów chciał chyba mnie wesprzeć i powiedział, że ja już schudłam i że to widać, po czym "pan kierownik" parsknął mi w twarz i zapytał: to gdzie to schudłaś?

no i musze Wam powiedzieć, że budujące to nie było!!!  Ja mam 41 lat, mam stanowisko dość odpowiedzialne a poczułam się jak śmieć.

a nie powinnam, bo przecież znam swoją wartość!!!  widziałam jak inni się wstydzą za niego!

buziaki, musiałam się komuś wyżalić.....  

  • filipinka1

    filipinka1

    5 listopada 2010, 20:20

    musiałaś się czuć okropnie...

  • grazia1966

    grazia1966

    4 listopada 2010, 19:51

    no straszny ten kierownik :( cham pierwszej kategorii :( dobrze chociaż że pozostali faceci sie wstydzili za niego ;) a ty sie nie przejmuj takim chamiszonem, w końcu to nie sa ludzie ktorzy sa dla nas jakims autorytetem więc skąd w nas takie dziwne reakcje ??? pozdrawiam :)

  • kumata74

    kumata74

    4 listopada 2010, 17:47

    oj kiedyś i on zazna tej "słodyczy".. bo w życiu jest równowaga i jemu kiedyś też przyjdzie być poniżanym,.. niech sobie nie myśli, że nie.... trzymaj się kochana. pozdrawiam. pa

  • wiewiorka.agnieszka

    wiewiorka.agnieszka

    4 listopada 2010, 10:14

    brak słów...

  • maggi764

    maggi764

    4 listopada 2010, 01:44

    z wypowiedzia ponizej , to jest prawdopodobnie mobbing , ktory zazwyczaj podszyty jest zwyklym chamstwem i strachem o utrate stanowiska. Szczerze jestem zbulwersowana -i nie moglam uwierzyc w to co czytam. Na pewno nie pozostawialabym tego ot tak , chyba ma jakichs zwierzchnikow ?? Zadko przeklinam ale musze to napisac CO ZA Bóc !!!!!!!!!!! ( blad ort celowy ) Buziaki xxx

  • kitkatka

    kitkatka

    3 listopada 2010, 23:14

    nazywa mobbing i jest karalne. Może temu pseudo mężczyźnie pacem robinemu albo miękkim narządem należy odpowiedni paragraf podrzucić na biurko? Jakis straszni zakompleksiony i mało pewien swojej wartości, że musi się prymitywnym atakiem podpierać. Że też do mnie nigdy taka łajza nie wyskoczy. Aele bym sobie po nim pojechała ze zjadliwym uśmiechem na obliczu. Nie daj sie. Pozdrówka

  • misiak1962

    misiak1962

    3 listopada 2010, 22:50

    Nie przejmuj się nim bo to prostak .pa .

  • barbracud

    barbracud

    3 listopada 2010, 19:57

    debil

  • jerzokb

    jerzokb

    3 listopada 2010, 19:26

    Pracuję w zespole z samymi facetami. Nawet gdy ważyłam prawie 90 kg nikt nigdy nie wypominał mi tego. A teraz cieszą się wraz ze mną, z tak dużej zmiany. Uważam, że ludzie na poziomie nie mówią głośno o kilogramach i wyglądzie osoby (może sobie czasem coś pomyślą). A Ty, z tego co widzę, jesteś ładna, zadbana, elegancka. Podziwiam.

  • beteczka

    beteczka

    3 listopada 2010, 16:57

    dupek bezczelny!

  • jf1231

    jf1231

    3 listopada 2010, 16:23

    Ty Kochana schudniesz a on głupolem zostanie !!!! Uszy do góry !!!! Burakiem się nie przejmuj !!!!

  • gwiazdolinka1982

    gwiazdolinka1982

    3 listopada 2010, 16:11

    to tylko świadczy o kulturze i wychowaniu takiego buraka : / że jeszcze takie prymitywy po tym świecie chodzą....

  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    3 listopada 2010, 15:37

    co za cham

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    3 listopada 2010, 13:29

    Cham, burak, prostak, ćwok!!!! I wiele innych epitetów. Słuchaj a ten "burek" to znowu taki idealny??? Weź mu odpal. No ja bym nie wytrzymała. Nie miałoby to znaczenia, że to kierownik. Ćwok jeden. Ideał figury się znalazł. Nie przejmuj się tym dupkiem. Do prawdziwego faceta to mu jeszcze daleko a z takim podejściem do ludzi to daleko nie zajdzie. Pozdrawiam.

  • zlanasiebiee

    zlanasiebiee

    3 listopada 2010, 13:09

    daj sobie spokój ; nie przejmuj się kretynem- totalne zero z niego... buziaki kochana

  • migotka69

    migotka69

    3 listopada 2010, 13:09

    ten facet to palant i tyle!

  • claireee

    claireee

    3 listopada 2010, 12:57

    Na każdym kroku prostactwo. Nie pozostaje nic innego jak współczuć chamowi. Na szczęście kilogramy są do zgubienia a prostak prostakiem zostanie. Pozdrawiam :)

  • marta3114

    marta3114

    3 listopada 2010, 12:50

    Co za PALANT!!!!!! na takich to szkoda,że słonce świeci!

  • ggraa

    ggraa

    3 listopada 2010, 12:48

    No co za wredny typ z tego " kierownika"- brak słów..... podziwiam Cię ,że to przemilczałaś, ale faktycznie nie warto znizać sie do tak marnego poziomu- juz nizej sie chyba nie da !!!!