Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Viva la Pasta


Waga na dziś: 80,2 kg   (od piątku  -1,5 kg)

Dziwne, ale prawdziwe!

Pewnie występ, stresik, brak możliwości zjedzenia czegokolwiek....

    Właśnie pożeram makaron, taki pełnoziarnisty bez dodatków. Nigdy tak nie jadłam. Młodszy Synuś sobie zrobił i mu zostało, więc zjadłam ale bez dodatków.

Występ BARDZO UDANY,  zdjęć jeszcze nie posiadywuję....

Było kolorowo, błyszcząco, bajkowo, tajemniczo i w ogóle.....

Po występie bawiłyśmy się do północy, a chyba nawet dłużej.....

Dziś zjedzone:
śniadanie:
2 kromki chleba ciemnego z chudym twarogiem i pomidorem + kawa

II śniadanie: brak

Obiad
udko z kurczaka, 2 kawałki młodych ziemniaczków, kukurydza + sok multivitamina z wodą.

Podwieczorek:
czereśnie - kubeczek  + łyżka lodów waniliowych

Kolacja:
pasta - makaron bez dodatków (mały talerz)

Pozdrowionka Wszystkim.

  • Gabonek

    Gabonek

    12 czerwca 2011, 22:43

    bardzo się cieszę z powodu udanego występu. Wiem sama, co to za przeżycie ! I wiedziałam, ze będzie niesamowite przeżycie, a wczoraj trzymałam mocno kciuki ! Buźka !

  • Renatek13

    Renatek13

    12 czerwca 2011, 22:09

    już tylko patrzeć, a '7' z przodu będzie :)

  • pollla

    pollla

    12 czerwca 2011, 21:25

    hyhy dzięki, teraz babo czekamy na Twoją 7kę, tylko nie zawalmi tu, bo liczę na Ciebie!!

  • Karampuk

    Karampuk

    12 czerwca 2011, 21:01

    przeciez to było jasne ze występ bedzie udany, czekam niecierpliwie na zdjęcia

  • KaSia1910

    KaSia1910

    12 czerwca 2011, 20:50

    no widzę, że z liczbą utraconych kilogramów idziemy łeb w łeb tylko, że ja mam więcej kilogramów na liczniku. Zazdroszczę ci tego spadku -1.5kg w kilka dni. Mnie się to nie zdarza, niestety, pozdrawiam

  • elasial

    elasial

    12 czerwca 2011, 20:47

    czas myślałam jak kręciłaś biodrami.... wiedziałam ,że dobrze pójdzie. Ciekawam bardzo fotek. Zamieść choć na chwilę!!!!!!

  • 580Selene

    580Selene

    12 czerwca 2011, 20:46

    W tydzien 1,5 kilo to bardzo dużo :D super :D jak tak chudłam kiedyś ale biegałam jak świr po 14 km dziennie. Super pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów !!