Waga na dziś 79,8 kg (a wczoraj było 79,2 !!!)
Byłam na Campo di Plavo (Kamping na Pławniowicach), a tam jadłam byleco i wypiłam 2 piwa!
Dzisiaj na śniadanie makowiec od Taty i kawa, na obiad lody Cortina, na kolacjo-cośtam barszcz z 2 krokietami i arbuza kawałek, KONIEC.
Okropnie nieregularnie i bez sensu! No ale cóż tak bywa. Troszke odpoczęłam, troszke pospacerowałam z moją Majusią, umyłam kamping i już...
Buziolki dla wszystkich.
sevenred
25 czerwca 2011, 16:44nie za duże te Twoje grzechy ;) Coś się od lata należy!
misiak1962
25 czerwca 2011, 14:28Pozdrawiam
izulka710
25 czerwca 2011, 13:34smaczne te twoje grzechy:))
savelianka
25 czerwca 2011, 12:11i tak mało ci przybyło,jak na tą rozpustę co miałaś:))
ksemir
25 czerwca 2011, 11:43Najwazniejsze ze wypoczelas,czasem i tak sie nalezy co nie.
miloszekk321
25 czerwca 2011, 10:23nie pilem nie pamietamod kiedy:)
Karampuk
25 czerwca 2011, 07:37bardzo zdrowe i dietetyczne menu :P
helgusia69
24 czerwca 2011, 22:35a ja cały czas przestrzegam diety nic nie jem takiego a waga mi rośnie...
KaSia1910
24 czerwca 2011, 22:32Możektoś kiedyś taką dietę opracuje, że będzie makowiec, lody i piwo. ja tam mogłabym taką dietę stosować:)) pozdrowionka
elasial
24 czerwca 2011, 22:29chcesz chyba ode mnie dostać siódemeczkę???. Poczekaj jeszcze kilogram z haczykiem. Do wywijania jeszcze co nieco się znajdzie....!!! Jutro ważenie Vitaliowe. Żeby tylko wagusia moja się nie rozmyśliła i nie zawyżyła!!! Fajnie ,że odpoczęłaś i wrzuciłaś na luz!! Powiedz mi czy jest sens robić ćwiczenia okołobellydace'owe?. Czy może ćwiczyć już taniec po kawałku z jakąś tancerką z płytki ?
elasial
24 czerwca 2011, 21:50talerzyku mamy prawie takie samo zdjęcie nawet z podobną niewyraźną miną....hi hi
iwoneeek
24 czerwca 2011, 21:14nieźle sobie pofolgowałaś kochana no ale cóż czasami trzeba odreagować ;p 3maj sie ciepło i wracaj do rytmu ;)