Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
"Lejdis", lody waniliowe i świety spokój!


Waga na dziś 79,2 kg ( od wczoraj + 0,3).

 

Menu wczorajsze:

 

Śniadanie:

2 kromki chleba ciemnego z pomidorem bez smarowideł + kawa,

II śniadanie:

Pasta w chudego twarogu, mielonego siemienia lnianego, pietruszki i ziół róznych,

Obiad:

czereśnie  :))

Podwieczorek:

pierś z kurczaka wędzona

Kolacja:

Lody waniliowe i film kultowy dla mnie "Lejdis".

 

Czuję że puchne przed @ !!!

Zgrzeszyłam lodami, wiem, wiem!!! Ale musiałam czymś zajeść moje frustracje :))

 

Pan Kolega poznany przed 8 dniami jest duszący! Chce sie spotykać codziennie, a jak mówie że muszę po pracy jechać do księgowej, rodziców itp, to czuje się odtrącony!!!! aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Już wiem co mi w nim nie gra!!!  że nie pozwala mi zatęsknić! Zasypuje mnie prezentami i ustala terminy na przykład naprawy mojego auta! to sie robi jak sie juz jest ze sobą, a nie na etapie pierwszych spotkań!!! (tak mi sie wydaje!) Chce byc za dobry i przesadza, a ja wybrzydzam! Nie pozwala mi być na dystans od całej tej znajomości! nie bierze wogóle pod uwagę, że ja moge nie chcieć !!!  A jak wczoraj stwierdziłam, że mnie pogania, to z miną spaniela stwierdził "jak chcesz to ograniczymy kontakty", no kurde!! poprostu chce troche luzu!!! Chodźby na zastanowienie...., a wydaje mi się on sie obawia tego mojego zastanawiania się.

 

 

ale popisałam!!!   hihi...

Buziolki.

  • gunia113

    gunia113

    13 lipca 2011, 08:25

    Lody to nie grzech:) Nie są wcale tak tuczące jak nam się wydaje:) własnie dziś pisałam o tym w swoim pamiętniku i podałam linka do artykułu o lodach w diecie:) A już tym bardziej kochana waniliowe nie są grzeszne, no chyba, że zje się cały litr:) ważne, żeby jeść same bez dodatków: śmietany, bakalii, wafelków, polewy itp:) Ja jem codziennie. Zawierają wapń, który bardzo wspomaga proces odchudzania i zmuszają organizm do wydatku energetycznego, bo musi znów troszkę się ogrzać:) Pozdrawiam:)

  • maggi764

    maggi764

    13 lipca 2011, 03:49

    Moze ja sie tam nie znam ale wydaje mi sie ze baba to takie stworzenie ktorej nikt nie dogodzi hahhaha nie ma chlopa zle .. jest chlop tez niedobrze .. a powaznie ..nie wiem czy to zle ze sie interesuje twoim zyciem , a co chcialabys drugiego eks ktorego jak sama pisalas ,nie wiele interesowalo ? Ni znam sytuacji ale dla mnie to na plus akurat ... ale trudno mi powiedziec,moze ty zauwazsz jeszcze jakies inne minusy..dla mnie to akurat jest plus ...

  • kitkatka

    kitkatka

    13 lipca 2011, 00:33

    drągiem i to szybko bo widać, że to jakiś z lekka psycholek. Po tygodniu znajomości ustala Ci życie? Wierzyc się nie chce. Pozdrówka

  • beti71

    beti71

    12 lipca 2011, 23:58

    za bardzo jest nachalny i osacza. A większość z nas jest niezależna i potrafi sama pozałatwiać swoje sprawy i zadbać o siebie. Choć nie powiem-jak dba i rozpieszcza "właściwa" osoba to jest ok ;-) Nie zmuszaj się do tej znajomości.... Pozdrawiam

  • izulka710

    izulka710

    12 lipca 2011, 19:46

    Przecież żaden facet nie może za Ciebie decydować,a codzienne spotkania na tym etapie potrafią przytłoczyć:(Wyrwij pazurkami ten luz:))

  • Karampuk

    Karampuk

    12 lipca 2011, 15:47

    i moze dlatego motyle nie przyfruneły

  • Julietta21

    Julietta21

    12 lipca 2011, 12:38

    Ładnie zawróciłaś absztyfikantowi w głowie hehe zalezy mu po prostu...ale masz rację,że w momencie ,kiedy ktoś zaczyna być nader natrętny i zabiera nam naszą przestrzeń..to przestaje się robić fajne...nic na siłę:)) sama wiesz najlepiej czego chcesz... ja wlasnie też dostalam @...uaa także łączę się hehe lody ??jak najbardziej!! trzymaj się ciepło:)vbuziaki:*

  • magpie101

    magpie101

    12 lipca 2011, 11:15

    On blokuje Twoja wolnosc, dotychczas wszystko zalatwialas sama,a on nagle chce wszystko robic za Ciebie, a Ty nie jestes slodka ksiezniczka, ktora nie radzi sobie z problemami. Facet pewnie chcialby miec taka ksiezniczke, zalezna od niego, ktora nic bez niego by nie zrobila. Ja takiego czegos tez nie uznaje.

  • PANDZIZAURA

    PANDZIZAURA

    12 lipca 2011, 10:33

    Powaliłaś faceta na kolana :D i kombinuje teraz co by zrobic ,żeby Cię nie stracić. Moze mu daj do zrozumienia to co czujesz. Sam raczej na to nie wpadnie.

  • sevenred

    sevenred

    12 lipca 2011, 10:15

    ja już bym takiego "kleszcza" pogoniła ;P Zagłaskiwanie na śmierć to nie metoda na dobry związek. Postaw sprawę jasno, bo inaczej za chwilę będziesz zamknięta w złotej klatce, a on Ci będzie ciuchy dobierał i paznokcie malował ;) Za fajna z Ciebie Babeczka, żeby facet miał Tobą sterować!

  • Joannaz78

    Joannaz78

    12 lipca 2011, 09:37

    Na Twoim miejscu tez czulabym sie tak samo, brak tlenu niestety jest oznaka toksycznosci. Moze sie myle, ale taka jest moja opinia. Z drugiej strony gdyby trafil na wyrafinowana kobiete, ktora nie jestes wykorzystala by jego zaangazowanie jak by sie tylko dalo:););) pozdrawiam i zycze udanego dnia

  • Julietaaaa

    Julietaaaa

    12 lipca 2011, 09:06

    Ale musisz na nim robi piorunujące wrażenie hihhi:) a fajny??:) Ale ci fajnie jak. motyle sa juz??:)

  • mundziu

    mundziu

    12 lipca 2011, 08:18

    doskonale Cię rozumiem, że chcesz trochę swobody. Spróbuj mu wytłumaczyć, że po tylu latach bycia samemu...itd.itd...coś mi się widzi, że chętnie zamknął by Cię w klatce. Oj ja chyba bym nie wytrzymała. Nawet jak jestem z Moim Kochaniem to po kilku dniach musimy od siebie odpocząć:))). Co do faz księżyca... Mój "magik " jak nazywam mojego bioenergoterapeutę tyż mówi, że odchudzanie należy zacząć jak księżyca ubywa i zaproponował mi bym na miesiąc na wegetariańską przeszła ale... nie dam rady. Zapominam się, że mięsa nie, wędliny nie i... po prostu jestem mięsożerna :) Co do faceta... może weź go teraz na przetrzymanie i zobacz reakcję. Przypominam o pewnej książce co sama mi poleciłaś :)))))))

  • znudzonaona

    znudzonaona

    12 lipca 2011, 08:16

    Hej ! ..." no i masz babo placek " :-) . Poczytuje Cię czasami i faktycznie masz problem , ale dasz na pewno radę go rozwiązać. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :-))))

  • kotkaGapcia

    kotkaGapcia

    12 lipca 2011, 07:49

    mi sie wydaje,że bardzo mu się podobasz i facet boi się ,że go odtrącisz. W naszym wieku dobór partnera to już prawdziwy szkopuł, bo człowiek wychwytuje każde potknięcie i zwraca na wszystko uwagę. Będąc zakochanym nastolatkiem wszystko człowiekowi pasuje dopiero po latach otwiera oczy. Musisz sama przemyśleć zaistniała sytuację i wybrać to co dla Ciebie najlepsze. Pozdrawiam, buziaczki.

  • marta3114

    marta3114

    12 lipca 2011, 07:44

    uważaj, żeby ci nie zwiał hihi

  • Ebek79

    Ebek79

    12 lipca 2011, 07:33

    Taki trochę natręt? Nie da mu się tego jakoś wytłumaczyć? Uwielbiam lody, a szczególnie waniliowe:)