Waga na dziś 76,9 kg ( od wczoraj +/- 0,0)
Zjedzone wczoraj:
śniadanie - 3 kromki chleba z twarogiem i pomidorem + herbatka miętowa
II śniadanie - brak
Obiad - 1 sztuka kaszanki swojskiej, pachnącej + sałatka z tuńczyka (tłusto i mało dietetycznie)
Podwieczorek - 4 plastry swojskiego salcesonu + 3 plasterki szynki chudziutkiej
Kolacja - mandarynki chyba 8 sztuk.
70 minut tańców moich orientalnych....
W niedzielę popołudniu szyłam sobie strój do orientu, bo kupiłam w ciucholandzie takie wdzianko z chustą i przeszywałam, kombinowałam, obszywałam biustonosz. Muszę dokupić złote frędzelki, nie wiem czy dostanę w pasmanterii, żeby przyszyć do biustonosza, żeby mój "cudowny" brzuchol troszkę zakryło :))
jak już będzie gotowy, to poproszę synową coby mi zrobiła fotkę dla Was... 
Jedna z Was pytała mnie czy pan D. jeszcze coś pisze, a więc tak, w piatek napisał "Mam dobre wino. Przyjedziesz?". Ignoruję te smsy już od dawna. Chociaż z drugiej strony, jak siedziałam z Jurkiem (tak ma na imię pan od motylków), to takie dość krępujące, dostać takiego smsa.....
Było mi tak fajnie w piatek że zapomniałam o tym smsie 
W sobotę 26-go idziemy razem na biesiadę/ zabawę andrzejkową. Trochę mam stracha tak publicznie, ale cóż.... - swoje lata mam, stan cywilny sprzyjający............., więc... idziemy!
Buziolki wszystkim.
Magdula76
23 listopada 2011, 03:19czy Ty wiesz, ze ja salceson polubilam dopiero pare miesiecy temu:) Pan D juz dawno w zapomnieniu - udanej zabawy z Jurkiem:) Dziekuje za bardzo mily komentarz, ale do brzunia 16 to mia baaaaaardzoooo daleko;) Buziaki i czekam na zdjecia nowego kostiumu:)
Nimma
22 listopada 2011, 19:30No to po prostu bawcie się dobrze :)
kitkatka
22 listopada 2011, 16:26Mniam! Też bym nie od[uściła takich pyszności. Korzystaj z życia. Pozdrówka
Litty
22 listopada 2011, 14:08Swoje lata. Ojjjj Ty, mloda babka z Ciebie, a nie mam swoje lata. Nawet tak nie mysl. I idz i dobrze sie baw :)
KaSia1910
22 listopada 2011, 12:13A może pan od motylków mógłby zadzwonić do ex znajomego i wytłumaczyć mu że szkoda jego pieniędzy na smsy bo poszedł już do lamusa i teraz pan J zajmuje jego miejsce, pozdrawiam
izulka710
22 listopada 2011, 11:44Swoje lata mam....odezwała się babcia:))Baw się dobrze,jeszcze nie jedno przed Tobą:))
jojo11
22 listopada 2011, 08:46no pięknie Ci idzie !!!! czekam na foto frędzelków ;)
malicka5
22 listopada 2011, 08:37Najpierw był pan od zabawiania Majki, potem pan od rozśmieszania, jeszcze później od motyli w brzuchu, a teraz jest pan Jurek. Och, to ten sam? A to już nic nie mówię. Baw się dobrze na biesiadzie. Moje nogi wystarczy posmarować. Tylko nie wiem czym. Muszę się skonsultować z kolegą-doktorem.
Ebek79
22 listopada 2011, 08:28Koniecznie wstaw fotkę tego wdzianka do tańców. O! Mogłabyś też strzelić sobie fotke przed wyjściem na andrzejki. Pochwaliłabyś się koleżankom jak pięknie wyglądałaś na tej imprezie:) Baw się dobrze i niczym się nie przejmuj!!!!!!
wandalistka
22 listopada 2011, 08:22idź i baw sie na całego:))) te Twoje tańce orientalne to działają jakies cuda:))) przy takim menu waga nie poszła w górę:)) super!
czikita34
22 listopada 2011, 07:52hihihi ale no niestety nieraz trzeba. A co do andrzejek to oczywiscie smigaj i milej zabawy.
agnes315
22 listopada 2011, 07:50na świniobiciu byłaś jakimś czy co? :)) A takie frędzelki to powinnaś kupić w sklepie gdzie są firanki i zasłony, kiedyś widziałam... Buziak
Karampuk
22 listopada 2011, 07:39nelezy ci się odrobina szczescia, wiec trzymam kciuki, a menu swietne hi hi
anna20061
22 listopada 2011, 07:37Witajm i pozadrawiam z rana :)Ja z niecierpliwoscia czekam na foto stroju...A co do pana ech moze czas zablokowac numer hihi ;) A publiczne pokazanie z sie z Panem od motylkow moze byc bardzo milo i nic wiecej ;)