Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień drugi bez słodyczowy


Waga na dziś 77,9 kg (od poprzedniego ważenia +0,6)

 

Na koniec lutego założone 76,3 kg, czyli do zrzucenia 1,6 kg.

 

Zjedzone wczoraj:

śniadanie - 3 kromki chleba smarowane serkiem z chrzanem i pomidorem + kawa

II śniadanie - jabłko

Obiad - sałatka z selera

Podwieczorek - barszcz czerwony z makaronem + mandarynki 4 sztuki

Kolacja - 5 łyżek zupy jarzynowej, 3 plastry szynki surowej, ogórek konserwowy.

 

Od kilku dni męczy mnie @@, męczy mnie temperatura, męczy mnie chęć jedzenia tłusto i kalorycznie!

Ciężko mi trzymać dietę w takich warunkach!!!! czy Wy też odczuwacie zwiększone zapotrzebowanie na energie jak jest tak zimno??

 

Buziolki..

  • Litty

    Litty

    2 lutego 2012, 23:06

    To prawda, ze jak mroz, zimnica to organizm chce wiecej, niestety.

  • kitkatka

    kitkatka

    2 lutego 2012, 20:34

    Ja odczuwam na odwrót czyli nie moge patrzec na jedzenie. A waga stoi. Pozdrówka

  • agawaga

    agawaga

    2 lutego 2012, 18:22

    mi też zimno na diecie, nie spodziewałam się takich mrozów... oby do wiosny...ale spróbuję się trzymać jak najdłużej na warzywkach, choć podjadam czasem coś słodkiego dzieciakom...pozdr

  • marta3114

    marta3114

    2 lutego 2012, 17:44

    gratulacje....NIE jedzenia słodyczy!!!

  • BedeLaskaIJuz

    BedeLaskaIJuz

    2 lutego 2012, 16:07

    Kochana ja mysle ze Ty za malo jesz,bo jesz jak ptaszynka a waga wzrasta.Albo musisz cos urozmaicic bo sie chyba organizm przyzwyczail do tego jedzonka...:)Pozdrawiam cieplo zakochancu:P

  • Agnietka.M

    Agnietka.M

    2 lutego 2012, 13:46

    Oj bardzo bardzo ale jakoś staram się trzymać ściśle wyznaczonych sobie granic - damy radę - TRZYMAJ SIĘ CIEPLUTKO!!!

  • sevenred

    sevenred

    2 lutego 2012, 13:05

    Oj zdecydowanie! Mogłabym konia z kopytami ale żeby był dobrze wykarmiony! ;P

  • izulka710

    izulka710

    2 lutego 2012, 12:56

    Gosiu ja już tak mam jak się tylko jesień zaczęła i trzyma mnie jak cholera!Miłego dnia:)

  • agnes315

    agnes315

    2 lutego 2012, 12:14

    Oczywiście! Ja wczoraj z Kozakiem na kolację chleb ze słoniną i z cebulą jadłam :)) Widzę, że obie mamy krzyż pański z naszymi synkami, fajnie, że Ci się z sąsiadem układa, prznajmniej masz w kimś oparcie, ciekawe czy ten J. się jeszcze odzywa? Hi, hi, mam dziką satysfakcję, że go olałaś. Buziaki

  • jerzokb

    jerzokb

    2 lutego 2012, 11:51

    A ja wczoraj zjadłam trochę lodów malaga. Czekolada za mną chodzi. Wiem jednak, że gdy skuszę się na troszeczkę, to skończy się na ogromnej ilości.

  • aluta45

    aluta45

    2 lutego 2012, 11:46

    Mimo słoneczka za oknem też zimno mnie nakręca na lodówkę .Okropne uczucie,a kysz.Miłego dnia.

  • BrightNight

    BrightNight

    2 lutego 2012, 08:52

    ja tak zawsze mam, jakby organizm potrzebował więcej energii, żeby utrzymać temperaturę

  • Andziaaaaaaaaaa

    Andziaaaaaaaaaa

    2 lutego 2012, 08:49

    ja wlasnie jestem zdziwiona...ale nie...zimno nie ma wplywu na moja diete;P powodzonka...

  • Karampuk

    Karampuk

    2 lutego 2012, 08:20

    ja juz przestałam myslec o odchudzaniuu, w taka temperature sie nie da, jak siedziec w domu nie majac ognia w piecu i dietkowac??

  • moderno

    moderno

    2 lutego 2012, 08:18

    Mam podobne odczucia - nasze organizmy do ogrzania potrzebują zwiększonej energii i dlatego odczuwany głód. Mam nadzieję , że niedługo zrobi się cieplej.

  • gwiazdolinka1982

    gwiazdolinka1982

    2 lutego 2012, 07:53

    trzymaj się i nie daj się!!!! przetrzymamy to :)