Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ostatni kwartał roku.....


Waga na dziś 88, 2 kg - możecie bluzgać za mój brak dyscypliny!!!!

 

ale najważniejsze, że pogadałam z moją wnusią na sypie i przez telefon!!!

 

Wczoraj zadzwoniła do mnie sama, przez przypadek, bo oglądała zdjęcia w telefonie synowej - hihihi!!!!!!

 

Zjedzone wczoraj:

ok. 9.00 owsianka na wodzie + pół łyżeczki miodu

ok. 12.30  udko + łyżka makaronu ciemnego + fasolki szparagowe - dużo!!!!

 

około 16.00 kawa + jedna delicja + kawałek jabłecznika

około 19.00 jedno jajko+ ogórek zielony + łosoś - kilka plaserków

iiiii.... UWAGA, UWAGA!!!!!

WINO - 3 LAMPKI WINA!!!!! a co!!!!!

 

od wyjazdu mojej wnuczki do Wielkiej Brytani nie potrafiłam napić się wina!!!! jak szczęśliwie przyjechali na miejsce kupiłam sobie wino (wermut biały) i nie miałam ochoty na alkohol, nerwy nie pozwalały na tknięcie alkoholu!!!!!

 

Wczoraj chyba mi coś puściły nerwy, chociaż wysypka dalej jest.....

 

Dzisiaj już dieta. 3 posiłki + 2 przekąski

dużo warzyw i ryb, drobiu + troszkę owoców.

i woda, bo tego zawsze muszę pilnować.

Trzymajcie kciuki.....

Buziolki....

  • marta3114

    marta3114

    1 października 2012, 21:49

    ja nie zbluzgam, bo ja sama pooooooleciałam z wagą

  • ewa4000

    ewa4000

    1 października 2012, 18:02

    Pozdrawiam cieplutko :)))

  • izulka710

    izulka710

    1 października 2012, 16:24

    Pozdrawiam cie Małgosiu:))

  • Nimma

    Nimma

    1 października 2012, 09:05

    Fajnie, że pogadałaś z Mają :) Powinnyście częściej rozmawiać :)

  • Ebek79

    Ebek79

    1 października 2012, 07:51

    Bardzo za nimi tęsknisz. Zastanawiam się czy moja mama czuła podobnie jak my kilka lat temu wyjechaliśmy.... A kiedy przyjeżdżają na jakiś urlopik?

  • malicka5

    malicka5

    1 października 2012, 07:34

    No to teraz czas się odstresować i brać za siebie. Musisz przecież dobrze wyglądać jak się spotkacie. Miłego dnia Małgosiu.