Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wolny czwartek


Od poniedziałku, kiedy po urlopie zaczęłam normalnie pracować, puchłam w okolicy żołądka....
Dzisiaj bez opuchlizny, bo nie siedzę, tylko ciągle coś robie...
Wczoraj byłam tak spuchnięta, że wyglądało to co najmniej dziwnie.....

Ważę dzisiaj 90,5 kg
opuchlizna zniknęła - uff

do końca sierpnia pozostało -4,5 kg, to jest około -0,2813 kg na dzień....
;P

Plan jedzeniowy na dziś:

Śniadanie:
parówka + dwie kromki chleba + kawa;
II śniadanie:
kawa + paraguayo
Obiad:
2 ziemniaki + udko z kurczaka + marchewka smażona.
Podwieczorek:
jogurt;
Kolacja:
pomidory + mozarella + oliwa z Tunezji (tak kazał mi napisać D. )

po obiedzie jakiś spacer albo coś


Buziolki....

  • magpie101

    magpie101

    15 sierpnia 2013, 20:28

    Ja dzisiaj tez duzo sie ruszalam ale tylko do 15, bo ciagle cos do robienia w domu jest, a potem to juz lenistwo :)

  • bardzostarababa

    bardzostarababa

    15 sierpnia 2013, 14:08

    jak zniknęła to juz niech nie wraca

  • magdasobejko

    magdasobejko

    15 sierpnia 2013, 13:58

    Ja jak siedzę dużo to też brzuchola dostaje....ale myślę że już jutro wybiorę się pod las na spacerek oby daleko od ludzi bo nie chciałabym kogoś napromieniować ...po tej mojej jodoradioterapii. Miłego dnia