Cudowne lenistwo....
tzw. L.B.
czyli Leżenie Bykiem
Nie przywykłam do leniuchowania, ale antybiotyk skutecznie mnie osłabił i spałabym pewnie jeszcze ale o 9.00 telefon mnie obudził.
Właśnie zjadam chleb 'fitnes' z szynką drobiową i kawą.
w nocy jeszcze kaszel niestety ale juz mniej i bez Gripexu i innych ACODINów.
a na obiadek dzisiaj robię filety z udek drobiowych i pieczarki, a moi mężczyźni jeszcze ziemniory dostaną.
Sok zrobię z buraków i marchewki i jedno jabłko dodam.
Na kolację jajko+taki serek w kulkach+pomidor.
Pogoda znowu inna: deszcz i 12 stopni....
Dobrze, że wczoraj poprałam i posuszyłam na balkonie w słoneczku :)
aaaaa, chyba sie jeszcze położe.....
Buziolki...
vita69
12 września 2013, 13:00zdrowia dużo Ci życzę:)
pollla
12 września 2013, 12:11Strasznie mam suche już kudły
lukrecja7
11 września 2013, 18:58wracaj do zdrowia!!!
seronil
11 września 2013, 15:11Zdrówka
moderno
11 września 2013, 13:38Szybkiego powrotu do zdrowia
magpie101
11 września 2013, 11:41Zdrowka Malgosiu zycze!
ulka28l
11 września 2013, 10:14zdrówka Ci życzę :) odpoczywaj dużo i nabieraj sił
elasial
11 września 2013, 10:10W chorobie jest ten dobry punkt ,że można wyspać się bez umiaru.... odpoczywaj zatem i zdrowiej!!!!
MllaGrubaskaa
11 września 2013, 09:49Jak możesz to leniuchuj i wracaj do zdrowia ;))