dzisiaj już środa.
Wczoraj od 8.00 do 14.00 robiłam trwałą w domu opieki, potem w salonie dwa farbowania i 8 strzyżeń do 19.00. Na kolację zjadłam sałatkę i pieczoną rybą bez panierki.
Wieczorem strasznie mnie bolały ręce, najbardziej dłonie.
Dzisiaj idę na 8.00 jeszcze do domu opieki, mają być już tylko dwie osoby do trwałej.
Wczoraj byłam BARDZO zmęczona, ale dzisiaj czuję sie już ok. Pełna regeneracja!
zmęczenie jednak ma swoją wagę....
wczoraj wieczorem ważyłam 80,5 kg, a dzisiaj 78,4!!!!! Dwa kilogramy zmęczenia....
Według założeń, w piatek powinnam ważyć 77,7 kg, szczerze wątpię, ale jak nadal będę tak na pełnych obrotach, to kto wie......
Spadam, bo czeka robienie loczków!!!!
Buziolki.....
Mycha34
19 grudnia 2013, 09:36Pracowita Kobietka:)
zoykaa
19 grudnia 2013, 01:11buziaczki
LeiaOrgana7
18 grudnia 2013, 12:06O matko, to dużo roboty odwaliłaś. Trzy siódemki blisko :)
benatka1967
18 grudnia 2013, 08:52gratulacje !
agnes315
18 grudnia 2013, 08:39no to życzę Ci tych trzech siekierek :)) Buziaki :)*
Canim83
18 grudnia 2013, 08:37Podziel sie no ta 7 ...... :D