Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7 sierpnia


Wczorajsze menu:

rano 200 gram jogurtu naturalnego z mango. herbata ziołowa

kawa z mlekiem

około 13.00 zjadłam ogórka zielonego  z kilkoma plastrami krakowskiej suchej.

woda

obiad: miseczka warzyw z rosołu z mięsem wołowym

woda

kolacja: brukselka gotowana z oliwą z oliwek.

woda, woda, woda...


Waga na dziś : 87,0 kg


do wyjazdu trzy dni: czwartek, piątek, sobota....

Wyjeżdżamy  w sobotę wieczorem, około dwudziestej.

Przed nami około 12 godzin..... Chociaż mój mąż twierdzi, że tylko 10.....

Jedziemy na wyspę Rab. Plaża podobno skalista albo kamyczkowa... ale myślę, że znajdziemy coś dla siebie :))

spadam, bo mam jeszcze trochę do zrobienia przed urlopem, żeby mnie nie ścigali na urlopie.....

Buziolki.....

  • samotnicaaa

    samotnicaaa

    7 sierpnia 2014, 19:39

    Zaraz będzie wielkie pakowanie:)

  • moderno

    moderno

    7 sierpnia 2014, 15:42

    Chorwacja jest piękna . Z pewnością podczas pobytu się o tym przekonasz. Choć plaże nie są piaszczyste to widoki zapierają dech w piersiach. Szczęśliwej drogi i udanego wypoczynku

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    7 sierpnia 2014, 13:42

    Miłego dnia ;))

  • Asik1603

    Asik1603

    7 sierpnia 2014, 10:31

    Małgoś, jesz jak wróbelek. Jak tak dalej pójdzie si się przypilnujesz, to z Chorwacji wrócisz kilka kilogramów młodsza!;) Ale wiem, że jesteś rozsądna i nie pozwolisz się sterroryzować diecie:) Baw się dobrze!:) Pozdrawiam:)

  • irmina75

    irmina75

    7 sierpnia 2014, 08:59

    super, że odpoczniesz w tak pięknym miejscu.

  • Lovelly

    Lovelly

    7 sierpnia 2014, 06:59

    Udanego urlopu kochana!;*

    • Malgoska39

      Malgoska39

      7 sierpnia 2014, 07:12

      dziękuję ...

  • Renfriii

    Renfriii

    7 sierpnia 2014, 06:54

    SUper, że pijesz tak dużo wody, oj odpoczniesz sobie na urlopie zazdroszę. Pozdrawiam :)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      7 sierpnia 2014, 07:14

      to w sumie nie jest jakoś strasznie dużo, ale staram się.... Nie zazdrość mi urlopu, bo będę miała wyrzuty sumienia.... Buziolki.....