Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
88,4 kg


Wczoraj byliśmy na pływalni....

Chciałam zrobić swoje 40 basenów, zrobiłam tylko 10!!!!!!!

ma-sa-kra!!!!

ludzi było tyle, że musiałam slalomem pływać, chlapali, przeszkadzali, skakali. 

nieeeee.....!!!! Ja tak nie lubie!!!!!!!

jeszcze próbowałam, ale to nie miało sensu! 

W jakuzzi nie lubię siedzieć, bo czuję się jak w gorącej zupie :p

i poprosiłam ratownika żeby włączył bąbelki w takim chłodniejszym basenie i tak posiedzieliśmy z moim D. i wybąblowaliśmy się :D

Jedzonko na dziś:

Śniadanie:

3 cienkie kromki chleba smarowane serkiem, obłożone drobiową szynką i papryką.

II śniadanie:
jabłko i płatki żytnie zalane jogurtem agrestowym.

Obiad:

marchew i pietruszka gotowane + 1 skrzydło + ryż.

Kolacja:

sałatka z sałaty lodowej, tuńczyka i pomidora + przyprawy.


W sobotę jedziemy na "rajd jesienny" - 4 godziny szlakiem, później impreza i losowanie nagród! Jeszcze nigdy nic nie wylosowałam ;(

Może tym razem się uda!!! :)

Buziolki.....

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    26 września 2015, 12:02

    Dobrego weekendu, moze tym razem uda się coś wylosować ;))

  • agnes315

    agnes315

    24 września 2015, 10:32

    No to powodzenia w losowaniu :-

  • toja4

    toja4

    24 września 2015, 09:02

    Fajne masz plany na sobotę. Życzę miłego wypoczynku i szczęścia w losowaniu.

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    24 września 2015, 07:24

    Poplywalas mniej, ale za to poplywalas. To na pewno jest na plus. A nawet na minus, na wadze. A na czym polega rajd jesienny? Samochodowy? Skad Ty znajdujesz te wszystkie pomyslowe imprezy i wycieczki? Organizuja u Ciebie w pracy?