Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jedenasty dzień DIETY VITALIOWEJ


Waga na dziś: 88,0 kg.

Określiłam się, że wagę podaję w soboty. 

Założono dla mnie plan, że wagę 88,0 kg osiągnę 7 listopada (w sobotę), mam trzy dni nadrobione - he he :D.

Trzymam się diety, wymieniam posiłki :) - tym sposobem muszę sobie sama wszystko gotować, bo mój małżonek jest niereformowalny i wszystko chce ulepszać.... :PP

Prawie się obraził, że już nie chcę żeby mi gotował..... (smiech)

..... a gotowanie z wagą kuchenną, to już w ogóle dla niego kosmos! W przepisie było "sok z pomarańczy (1/4 szt.)" - nie doczytał ile i miałam zupę pomarańczową zamiast sałatki.... (smiech)

Właśnie zajadam owoce z jogurtem naturalnym :D:D:D.


Buziolki......

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    7 listopada 2015, 08:32

    Super ;))

  • debra

    debra

    4 listopada 2015, 23:03

    Wow.Jestem pod wrażeniem

  • moderno

    moderno

    4 listopada 2015, 17:19

    Mąż miał dobre chęci

    • Malgoska39

      Malgoska39

      5 listopada 2015, 06:34

      ano - miał......., dlatego też zjadłam wszystko, mimo dziwnego smaku.... :)))))

  • kasaig

    kasaig

    4 listopada 2015, 17:11

    Pozdrawiam i gratuluję ,że ładnie trzymasz dietkę.

    • Malgoska39

      Malgoska39

      5 listopada 2015, 06:33

      dziękuję :)))) staram się jak mogę!!!! :)))))))

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    4 listopada 2015, 16:26

    Ale czujesz sie najedzona na tej diecie? Bo sama zastanawiam sie, czy sie nie zdecydowac...

    • Malgoska39

      Malgoska39

      5 listopada 2015, 06:33

      ja już tak mam, że jak się przestawię na opcję "DIETA", to mnie nie ciągnie do podjadania. Nie chodzę chłodna, ale z wielką przyjemnością zjadam każdy kolejny posiłek :)))) W moim przypadku, to jest tak że ja wieczorem muszę sobie przygotować trzy posiłki na dzień następny....., a najchętniej pochłonęłabym to wszystko zaraz po przygotowaniu :P Największy głód odczuwam rano, jak idę do pracy i zaraz o 6.05 zjadam śniadanie :)))

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      5 listopada 2015, 08:59

      Ale dajesz rade- to najwazniejsze! Zycze Ci dalszych spadkow.

  • 01halina

    01halina

    4 listopada 2015, 13:16

    Super gratuluje!!!!!!!

    • Malgoska39

      Malgoska39

      5 listopada 2015, 06:28

      :)))) Dziękuję.

  • Mycha34

    Mycha34

    4 listopada 2015, 12:56

    Nooo, gratulacje:) Oby tak dalej a już niedługo będziesz super laska:)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      5 listopada 2015, 06:28

      he he, super laska to juz nie będę, z racji wieku ;P Ale na pewno chciałabym być szczuplejsza :)))))

  • agnes315

    agnes315

    4 listopada 2015, 12:12

    dobrze Ci idzie, aby tak dalej! na mnie dieta Vitalii działała tylko tydzień, spadło 2 kilo, a w drugim tygodniu już rosło :)))

    • Malgoska39

      Malgoska39

      4 listopada 2015, 12:30

      a na ile wykupiłaś? :P

    • agnes315

      agnes315

      4 listopada 2015, 12:40

      na miesiąc, ale to dawno było :))

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    4 listopada 2015, 11:36

    Witaj Malgorzatko:-)wpadlam z rewizytka,ucieszylam sie ze zrobilas nowy wpisik w pamietniczku.Dzielna jestes ,ze pilnujesz tej vitaliowej dietki napewno kilogramki beda spadaly.Ja sie nadal ociagam z odchudzaniem jakos chyba potrzebuje porzadnego kukstanca..hi..hi.Tylko patrzec jak bedziemy przecierac ze zdumienia oczy na wiosne oslepione Twoja uroda i szczuploscia.Zycze wytrwalosci w dazeniu do celu i pieknej spokojnej srody-buziaki dziekuje za urocza wizytke u mnie,,,,pa sciskam mocno Julita:-)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      4 listopada 2015, 12:32

      Staram się jak mogę :)) z tą moją dietą. Zbliża się nasze śląskie święto i chciałabym dobrze w mundurze górniczym wyglądać - hehe, musiałam coś z sobą zrobić i to chyba był już jakiś desperacki krok :))))

    • lukrecja1000

      lukrecja1000

      4 listopada 2015, 12:54

      Oj nie wiedzialam Malgosiu ,ze jestes Barborka:-))) ja obserwuje Twoj pasek wagi i widac tam juz od pewnego czasu pozytywne zmiany...