Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.....


Waga na dziś = 87,6 kg


Ostatnio waga ciągle -0,2 a za chwilkę +0,2

......i znowu spadek i znowu w górę.


Jakoś nie może ruszyć porządnie ze spadkiem.....

Jem raczej grzecznie, czasem tylko ostatni posiłek zbyt późno, albo zbyt krótko przed spaniem - taka praca. :PP

Ale bez szaleństw, dużo warzyw gotowanych i surowych, indyk, ryba, kasza, jajka, jogurt naturalny, czasem jakiś owoc do II śniadania....

Raczej szybciej będzie napisać czego nie jem: słodyczy, pszenicy, alkoholu, cukru, żadnych kostek rosołowych czy "Kucharka", ograniczam owoce do trzech dni w tygodniu.

...i to chyba wszystko. Najważniejsze, że czuję sie już dobrze bez tych 4,4 kg!!!


We wtorek byłam na wizycie u pani doktor ortopedy (po 6 tygodniach oczekiwania - neurolog na wrzesień (smiech))


Bolało mnie od marca prawe ramię, nie poszłam do lekarza, bo nie był to ból nie do wytrzymania. Ale 3 maja byliśmy na basenie i polazłam na jakieś masaże wodne!!!! Było suuuper!!! Po około dwóch godzinach od powrotu z pływalni, kciuk w prawej dłoni mi "ścierpnął" i do teraz nie puścił !!!! Trzepałam, masowałam, rozciągałam, ćwiczyłam i NIC.

Poszłam do lekarza: badanie, prześwietlenie, leki przeciwbólowe i rozluźniające mięśnie wokół kręgosłupa, skierowanie do neurologa, ortopedy, kardiologa....

ortopeda: 14 czerwiec 2016 - byłam :D

neurolog: 2 wrzesień 2016

kardiolog: luty 2017.

Zmiany zwyrodnieniowe w odcinku kręgosłupa szyjnym.

Po badaniu u ortopedy mam nosić dwie godziny dziennie kołnierz ortopedyczny miękki, robić ćwiczenia tzw.: "żółwiki" - ruch głową w przód w linii prostej...., dalej leki, i skierowanie na 4 różne zabiegi (masaż klasyczny,x 10 ;prądy TENS x10; Naświetlania promieniami IR x 10; ćwiczenia specjalne x 10). Poleciałam do rejestracji iiiiii..... dowiedziałam się, że terminy są na 14 lutego 2017 r.(smiech)(smiech)(smiech)


Oczywiście podzwoniłam po innych przychodniach - terminy podobne, a odległość większa od miejsca pracy czy zamieszania. 


Zapisałam się na luty w mojej przychodni.

Zakładam kołnierz miękki na dwie godziny, 

ćwiczę żółwiki, 

a w przyszłym tygodniu pierwszy masaż prywatnie.......

OTO POLSKA WŁAŚNIE......

Kciuk dalej jakby odmrożony, ramię już nie boli (przestało boleć jeszcze przed wizytą u ortopedy), leki biorę tylko jak boli.....


Buziolki......

  • eva.system

    eva.system

    17 czerwca 2016, 13:23

    co to znaczy ćwiczyć żółwiki?

    • Malgoska39

      Malgoska39

      18 czerwca 2016, 18:30

      Jak wyżej: ruch głową w przód w linii prostej.

  • Kamulka.kama

    Kamulka.kama

    17 czerwca 2016, 08:59

    Kciuka współczuję, czasem mi odnawia się cieśń nadgarstka i kciukiem nie mogę ruszyć.

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    17 czerwca 2016, 08:27

    No to nieciekawa sytuacja z tym kciukiem. Powodzenia w walce z choroba i kilogramami.

  • alinan1

    alinan1

    17 czerwca 2016, 08:07

    wagę taką bym chciała....