Dzisiaj jakoś tak leniwie mi niedziela mija.
Od jutra znowu na pełnych obrotach!
Praca, basen, potem jedziemy na cmentarze do teściowej i do mojej mamy.
Wtorek, środa - praca x 2.
Czwartek Święto.
Ostatniego października trzecie urodziny ma moja wnuczka Julcia.
a potem już listopad...
Czas strasznie szybko biegnie!!! Wam też?
a to moja niedzielna kolacja:
Buziolki....
lukrecja7
29 października 2018, 21:10jej, ale wnusia podobna do ciebie
kitkatka
29 października 2018, 16:14Ta wnusia to widać, że Twoja. Bardzo podobna. Im człowiek starszy tym ten czas coraz szybciej biegnie. Buziol
benatka1967
29 października 2018, 11:18kiedy ona tak urosła ? pozdrawiam :)
czekoladinka
29 października 2018, 10:14Wnuczka oraz kolacja rewelacyjne!!! Gratuluję obu :)
agnes315
29 października 2018, 09:03Julcia do babci podobna! Sto lat dla Jubilatki :)
Laurka1980
29 października 2018, 07:44Śliczna wnusia :) Powodzenia w walce z kg :)
Magdalena762013
29 października 2018, 07:18Mi tez czas płynie tak szybko. Wszyscy za czymś biegniemy... a wnusie masz juz taka duża.zwykle pokazywałas nam ta starsza.
Berchen
28 października 2018, 20:55u mnie dzisiaj tez leniwie i spokojnie , a ogolnie to stwierdzilam ze czas w ostatnich latach duzo szybciej plynie niz kiedys. Masz sliczna ksiezniczke, moja wnuczka ma tez na koniec pazdziernika urodzinki - 11ste) Pozdrawiam i zycze powodzenia:)
misiak1962
28 października 2018, 20:36U mnie czas pędzi i to szybko ,doba za krótka .A wnuczka piękna dziewczyna .Kolacja apetycznie wygląda .Pozdrawiam
Gacaz
28 października 2018, 18:59Wnuczka urocza. Jedzenie wzorowe. Tydzień w pracy na szczęście krótszy.
Malgoska39
28 października 2018, 19:17No i waga współpracuje!