Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/80


Od połowy czerwca cieszę się wakacjami. 
Obiecałam sobie, że w końcu po zaliczeniu sesji wezmę się za siebie. 
I co?
Dzień za dniem, a ja zmagam się ze swoimi słabościami. 
Próbuje się zmagać i każdy dzień kończy się tak samo. 
Dziś wstałam i obiecałam sobie, że koniec z marnowaniem czasu. 
Mam czas żeby zawalczyć o siebie. 
Choć z motywacją krucho postaram się!

03.07.2013-26.09.2013
80 dni na metamorfozę!

Thinspiration pictures

Malko.