albo 2 bo własciwie w pierwszym troche oszukiwałam,
nie wiedziałam co zabrac do pracy na sniadanie... no i wypadło na kanapki....a więc chlebek.....ale we wtorek byłam już przygotowana i zrobiłam sobie sałatke...a dzisiaj mam wolne i własciwie zaczynam bardzo długi weekend... bo do pracy wracam w maju po wszystkich wolnych dniach...ale super
Piraniaaa
25 kwietnia 2007, 10:41ale ci fajnie ... ja tez chcialabym juz miec wolne ... bede kombinowala zeby juz miec labe od poniedzialku :) .... masz teraz duzo czasu na przygotowywanie sobie smacznych i zdrowych posilkow :) ... pozdrawiam cieplutko