samopoczucie wraca do normy....a ja wracam do pracy....okazało sie ze moje chorobowe jest niepłatne bo nieprzepracowałam 6 miesięcy.....więc musiałam sie zadowolic tylko 5 dniami wolnego....... a miałam nadzieje ze troszke wypoczne i zaczne sie uczyc.... a tu nic z tego......
bączek kopie jak szalony.....wszyscy mówią ze będzie dziewczynka....bo na twarzy zrobiły mi sie przebarwienia....a podobno dziewczynki zabierają mamie urode.....ehhh....i co tu na to poradzic...znacie jakies sposoby na takie przebarwienia.
aniulciab
18 maja 2008, 06:45dziękuję i wzajemnie :) buziaczki :)
aniulciab
17 maja 2008, 18:11wcześniej czułam się już jak ciotka-klotka... stara, gruba i zaniedbana... a teraz znów siebie lubię... ile te włosy mogą zmienić w samoocenie ;)
monicha1707
16 maja 2008, 22:07A widzisz- u mnie ma być dziewczynka a nie mama na twarzy nawet jednego pryszcza! Cera jak nigdy. A plamy i przebarwienia robią się najczęściej wtedy kiedy dzieciątko uciska na wątrobę. także nic nie wiadomo:) Pozdrawiam serdecznie:)
aniulciab
16 maja 2008, 06:51ad wklejania zdjęć - myślę, że to nie wina visty, bo ja ją mam od dłuższego czasu i wcześniej nie było problemów... za to wczoraj wklejałam zdjęcia i bardzo opornie to szło, bo nie chciały się przyłączać i zrywało mi połączenie ze stroną... chyba po jakichś dziesięciu próbach się udało... chyba stronka jakoś opornie chodzi... może na jakiejś innej można wklejać...
aniulciab
14 maja 2008, 22:56podobno jak najmniej przebywać na słońcu i stosować kremy z filtrem 40 - 50... żeby uniknąć przebarwień... a zdjęcia ja wklejam przy pomocy tej stronki: http://www.imageshack.us/... wybieram zdjęcie, "host it" i wklejam ostatni link, który wyjdzie na vitalię (poprzez tę ikonkę z domkiem)...
banalna
14 maja 2008, 18:22zycze milego wieczoru ;) i pozdrawiam