Mimo, że zaplanowałam wymianę garderoby dopiero po odchudzaniu, to musiałam sobie coś kupić- zwłaszcza spodnie, bo wszystkie mi wiszą... bluzki to tam i tak nosilam zawsze opięte, więc stare są jeszcze w miare dobre.
Ambitnie w orsay'u wziełam rozmiar 40 ( a nie pamiętam kiedy taki nosiłam ostatnio) przymierzyłam i były mi dobre!!! Może troszkę zbyt obcisłe, ale za kilka tygodni bedą idealne :)
Uciekl kolejny kilogram:) ale od dzisiaj P+W, więc znowu będzie zastój :/ no ale ciesze się i z tego co jest :)
może później dodam jakieś foto... ale nie obiecuje ;)
Wczorajsze menu
kanapka z jajkiem, wędliną, korniszonem
jogurt 400 gram
budyń z mąki kukurydzianej na słodziku
kilka plasterkow wędliny z kurczaka.
ajkaQ
12 stycznia 2012, 21:47super :-) no skoro wspomniałaś to teraz już fotki koniecznie :-))
odzawszegruba
12 stycznia 2012, 17:44Czekam na te fotki :)
nowakala
12 stycznia 2012, 16:00To chyba najlepsza nagroda jak kupuje się nowe MNIEJSZE ciuchy!
dzidzia1984
12 stycznia 2012, 14:30łaaaał 10 kg :))) no i sie przynajmniej mordka cieszy na nowy łaszek :P :*
Hellcat89
12 stycznia 2012, 14:23brawo... ;) czekam na fotki;p
justyna.ja85
12 stycznia 2012, 14:11świetny wynik! Oj co ja bym dała 10 kilo mniej hm.... Podziwiam :) Mam nadzieję że i mnie uda się osiągnąć taki wynik :P
czocharowa
12 stycznia 2012, 12:54a jak sie postarasz to bedzsiesz miala jeszcze mniejsze ubranka ;D ;* powodzenia ;*
sniezka1989
12 stycznia 2012, 12:17ja tez sobie kupiłam po miesiącu odchudzania spodnie o dwa rozmiary mniejsze, a teraz i one są za duże na mnie:) więc wiem co czujesz:) powodzenia :* oby więcej było takich zakupów:)
lekkajaklen
12 stycznia 2012, 12:05troszkę za ciasne spodnie to super motywacja! gratuluję -10kg :)
MllaGrubaskaa
12 stycznia 2012, 11:18Po zgubieniu 10 klio to sie nawet jakis ciuszek w nagrodę należy .
aneczka52
12 stycznia 2012, 11:18wielkie gratulacje:)!
lidia222
12 stycznia 2012, 11:15Szalejesz ;D