Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sennie


Jakaś senność mnie ogarnia-  od kilku dni...i te kg co mi przybyły ... nie chce mi się odchudzać... przymierzyłam moje wyjściowe ubranko, które kupiłam jak schudłam tyle ile chciałam, i jest dobre...ale nie leży już tak jak powinno... powinnam ćwiczyć ale nie mam siły, po 12 godzinach w tym kołchozie to nic sie nie chce:/
Mały ma 3 nowe zęby, więc nocki kiepsko przespane...
Jutro zapraszamy znajomych, więc muszę coś upichcić ... a średnio mi się chce... no nieogarn mam... ide do roboty, pranie do składania i prasowania czeka...

buziam!