...teraz niestety mieszkam w małomiasteczkowym, żeby nie napisać - zaściankowym bloku błe..... mam dość tych wszystkich wścibskich babiszonów, co to się do Ciebie tak milutko uśmiechają, a za plecami wiercą jęzorami...kiedyś potrafiłam się z tego po prostu śmiać...teraz jestem coraz mniej odporna...
UCIEC STĄD GDZIEŚ, CZARNE CHMURY ZOSTANĄ W NIEBIE
calineczkazbajki
21 lipca 2007, 09:34a co Ty się przejmujesz jakimiś babami... zazdroszczą Ci i tyle. Nie poddawaj walcz o swoją ładną sylwetkę a baby to miej w nosie :)) ( nie dosłownie lecz w przenośni :))) zapraszam do ćwiczen :))