Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oby do przodu


Jakos mi leci, juz 2 dni cwiczen mam za soba, planuje jeszcze jutro i moze w czwartek jakies bieganie dorzuce, na slodkie sie nie rzucam, % nie pije wieczorami, nadrabiam woda:) jem rozsadnie.

Cwiczenia to:

10 min Melb ramiona

10 min Melb posladki 

10 min Tiffany boczki


Poki co to akurat z tym mam najwiekszy problem, no i cellulit, ale tu mysle ze cwiczenia, picie wody i smarowanie przyniesie jakies efekty.

  • paczektoffi

    paczektoffi

    27 lutego 2019, 10:50

    Ja też muszę wrócić do aktywności, ciągle chce mi się spać.