Dzis na wadze 86,2 wiec znow w dol :) o
Nastepne wazenie w piatek za tydzien :)
Bylam z malym na kontroli, dostalismy krople na miesiac czasu. Za 10 dni do kontroli ale jak bede czula u niego stan zapalny (brzydki zapach z ust) to mam w te pendy leciec do lekarza a jak krwotok (zwykle pojawia sie do 3 tyg po operacji) to do ten specjalistycznej kliniki gdzie mial operacje.
Wstrzymuje zatem oddech i licze, ze bedzie ok :)
Nocki slabo przesypia, przezywa to wszystko, bo bolec, go juz nie boli.
Ale ciagle mnie wola, przez sen i jak tylko sie przebudzi.
Wizja lagodnego oddania do przedszkola juz prysla, od przyjazdu z polski a teraz po szpitalu zrobil sie taki mami synek, ze glowa mala. Nie znam go z tej strony, bo on zajmuje sie soba sam, na dlugi czas, nawet i do 2 h. Teraz nawet sikam z nim na kolanach. Panicznie sie boi, ze go zostawie, jest ciagle ze mna, ciaga mnie za reke bym z nim szla tam gdzie w danej chwili chce. Chyba bedzie ciezko.
Zycze milego, dietetycznego weekendu :)
Kenzo1976
25 lipca 2014, 21:37Moja córka nawet nie pamiętała wybudzania i nie ma żadnych złych skojarzeń że szpitalem, a twój synus , wiesz wszystko wymaga czasu, każde dziecko inne, ale wiem, że dasz radę , gratuluję spadających kilosow, brawo kochana i trzymam kciuki za Kubusia :)
mikolino
25 lipca 2014, 16:57gratuluje spadku i mam nadzieje, ze Kubusiowi szybko przejdzie ta faza ;-*
vevina
25 lipca 2014, 12:37no i pięknie:) wszystko będzie ok... a może to ten wyjazd weselny Twój sprawił, że mały się trochę przestraszył? przejdzie mu - pewnie potrzebuje trochę czasu. dietka widzę, też do przodu:D super - działamy kochana działamy:D ja powoli realizuję swoje zamierzenia i mam zamiar być za jakiś czas mamą - za to ty kochana będziesz sexy mamą:D:D buziak