Wielki dzień bo zmierzam ku lepszemu. Chcę się zmienić nie marudzić tyle tylko ćwiczyć i jeść przez połowę tego co jem teraz. Same plusy: mniej wydam na jedzenie,schudne i wypięknieje. Teraz wolę się nie ważyć bo odkąd się ochłodziło to żre na potęgę! Koniec z tym! Mam półtora miesiąca na to aby pozbyć się 4 kg. Od dziś do świąt. Naprawdę będę się pilnować :-)Obiecuję!