Hej Kochane!
Już od paru dni planuje żeby wkońcu coś ze sobą zrobić i poćwiczyć..
Wstałam dziś dosyć wcześnie i zrobiłam sobie śniadanie- omlet z płatków owsianych, jajek, pół szklanki mąki i trochę mleka. Zjadłam go z jogurtem, bananem, żurawiną,rodzinkami, orzechami i cynamonem
Tak rozmyślałam i zobaczyłam dzisiejszą datę.. jest już 2 czerwca i mam nie cały miesiąc żeby zrzucić te 5kg! Przez tą chorobę jestem pod presją że nie zdąże i trochę się załamałam..
Postanowiłam że zbiorę się i pójdę pobiegać, ubrałam się i wyszłam, przebiegłam chwilę i musiałam się zatrzymać bo zakręciło mi się w głowie jak bym była pijana i ciemno przed oczami.. dobrze że miałam chusteczki bo katar leciał z nosa i totalnie nie nadaję się dziś do życia a co dopiero do ćwiczeń. Zawróciłam i ten "bieg" trwał może z 15min.. nigdy się tak nie zmęczyłam + wyszłam z wprawy bo dawno też nie biegałam.
Z jedzeniem uważam jak tylko mogę żeby dodatkowo nie przytyć ale jak nie będzie ćwiczeń to nie będzie efektów. Wykąpałam się właśnie i tak myślę że dziś już nie mam siły na nic.. wziełam tabletki i mam zamiar obejżeć jakiś film.
Miłego Dzionka Kochane!
kiss-me94
2 czerwca 2014, 21:13Powinnaś się wyleczyć a potem zabrać się do ćwiczeń :))
Ancur90
2 czerwca 2014, 16:34Kochana, no coś Ty niepoważna?? Biegać poszłaś chora? Do wyrka i leń się ile wlezie, w końcu zdrowie najważniejsze :)
Marczita96
2 czerwca 2014, 17:32No wiem głupi pomysł.. Przynajmniej wiem że jest jeszcze za wczesnie na takie wybryki :P Dokładnie tak zrobiłam i teraz leże w łóżku z ciepłym mlekiem i ogladan ten film co poleciłas- 'Non Stop' i muszę powiedzieć że jestem w połowie i jak narazie mi się bardzo podoba! ;-)
Ancur90
2 czerwca 2014, 17:37Cieszę się bardzo, mi też się podobał :)
leon42
2 czerwca 2014, 15:23Dobry pomysł z tym filmem jak jesteś nadal...chora...:) Nie psuj sobie broń Boże humoru jakimś filmem o odchudzaniu :P:P:P Powrotu do sił życzę. Skąd ten pomysł z bieganiem na tabletkach ???
Marczita96
2 czerwca 2014, 15:52Hehe właśnie oglądam i nie jest o odchudzaniu ;-) Dziękuje ślicznie! A pomysł na bieganie chyba się wziął ze stresu że mało czasu mi zostało na zrzucenie zbędnych kilogramów!
katinka75
2 czerwca 2014, 13:22trzeba było wybrac spacer ;)
Marczita96
2 czerwca 2014, 13:25To było połączenie spaceru z biegiem ;)