Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry Wieczór Kochane! :)


Kochane mój ostatni wpis tutaj był dokładnie 16-tego czerwca 2014. Muszę się przyznać że trochę się zapomniałam przez ostatni czas..niestety przytyłam i wszystko co do tej pory udało mi się schudnąc wróciło mimo tego że jak chudłam nie głodziłam się a a mimo wszystko pare miesięcy zapomnienia i z ładnych 65kg zrobiło się 78kg.

Straciłam kontrolę nad swoim odżywianiem, wiem że to nie jest wytłumaczenie ale ostatnio dużo się działo w moim życiu, egzaminy, matura, praca, prawo jazdy, załatwianie mieszkania, studia. Wszystko dzieje się w tak szybkim tępie że zapominam o sobie. 

No więc zdałam maturę w czerwcu i dostałam się na studia w innym mieście - jakąś godzinę od mojego aktualnego miasta. Dużo pracowałam przez ostatnie miesiące, w hotelu w restauracji. Przyznam że jest bardzo ciężko bo zakres moich obowiązków nie polega tylko na obsługiwaniu gości lecz jest mnóstwo innych rzeczy do zrobienia.

Mimo to cieszę się że pracuję bo wiadomo na studiach każdy grosz się przyda, teraz bedę pracowała tylko na weekendy jak bedę przyjedżała do domu.

Byłam wczoraj w moim nowym mieszkanku zostawić pare rzeczy, ciuchy itp. Wracam tam w niedziele wieczorem bo w poniedziałek rano zaczynają się zajęcia i szczerze już nie mogę się doczekać! Chcę poznać nowych ludzi, nowe miejsca, zresetować umysł :)

Ze względu na to że teraz nie bedę miała możliwości sobie gotować tak często boję się że znów przybędzie mi pare kg. Ze mną jest tak że moje perfekcyjne odżywianie trwa tydzień i wszystko idzie jak należy, wystarczy chwila zapomnienia i rujnuję całą moją ciężką pracę wyrzeczeń... 

Szkoda że nie mogę Was zmotywować chociaż bardzo chciałabym być przykładem lecz teraz chyba ja Was potrzebuje najbardziej. Co u Was słychać? Pewnie większości z Was udało się schudnąc jak ja się zaniedbałam.. piszcie do mnie o czym chcecie każdy komentarz sprawia że pojawia mi się uśmiech na twarzy :) 

Postaram się pisać jak naczęściej oraz obserwować wasze pamiętniki które czytam z zaciekawieniem :) 
Może poradzicie mi jak się zmotywować aby znów wrócić na dobrą drogę bo jestem już rozbita tym wszystkim..

Dziękuje za Wasz czas buźka :* Śpijcie dobrze!