Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
*** Olinkowe zajadanie (emocjonalne stresu)

 

Tak sie zastanawiam, ależ ta Vitalia miesza nam w głowach - ja nie jestem na bieżąco z nową techniką i w związku z tym każda zmiana powoduje u mnie brak orientacji w terenie

 

 Ale najważniejsze, że jestem...żołądeczek też mam pusty, nie jadłam kolacji!!!! Tak tak, nie zjadłam kolacji...Alleluja!!

 

 

Ale za to wyczytałam u niejakiego Słoneckiego, że zamiast kolacji warto robić sobie koktajl z: siemienia lnianego, sezamu, pestek dyni, słonecznika a od siebie dodałam jagody Goji i Ostropest plamisty  - wypijam to na wieczór i czuję się MEGA wielgaśnie-pełna. Chyba o to chodzi prawda? Może w końcu Olinek schudnie

 

Ale tak naprawdę, która z Was ma problem z "emocjonalnym zajadaniem stresu"? Czasem mi się wydaje, że tylko ja tak mam...

Ściskam :*

 

Nonkę również :* 

 

  • samotnapasazerka

    samotnapasazerka

    16 czerwca 2012, 22:38

    Ja też tak mam.

  • duszka189

    duszka189

    16 czerwca 2012, 17:34

    czasem tak bywa, syndrom leniwego żołądka, brak smaku nawet na kolację

  • agatep

    agatep

    16 czerwca 2012, 12:13

    ale mi narobilas ochotkina koktajl:) nie tylko Ty tak masz. to niestety odwieczny nasz problem.ciężko z nim walczyć,ale mus to mus;(

  • isia6

    isia6

    16 czerwca 2012, 08:44

    ja pożeram wszelkie emocje, po prostu worek bez dna ;-)

  • rennie1933

    rennie1933

    16 czerwca 2012, 07:44

    oj kochana, w stresie dla mnie pizza, kanapa z miechem i jakas cała czekoladka na zagryzke to nic szczególnego!:( niestety:( jak odkurzacz wymiatam wszystko co mięsiste i ostre z lodówy, a ze mnie paszcze potem pali to dla rownowagi zagryzam słodkim!!!! :D:D milego dnia!!!:):)

  • newi1986

    newi1986

    16 czerwca 2012, 07:33

    oj nie tylko Ty...ja też zajadam stresy a jak jestem mega szczesliwa to mogę żyć powietrzem ;) dieta odpowiednia dla mnie to stały dopływ pozytywnych emocji - niestety tymczasowo niosiągalna ;) trzymaj się cieplutko

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    16 czerwca 2012, 04:33

    Nie tylko ty tak masz! Jak nie mogłam się pozbierać po pogrzebie siostry to jadłam tylko słodycze i fast -foody . Zmiany na vitali też mnie dezorientują mimo że jestem na bieżąco. Trzymaj się.

  • aeroplane

    aeroplane

    15 czerwca 2012, 22:23

    oj kochana ja mam z tym problem :/