Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam mega doła...


Złapałam wieelkiego doła .... Otóż od jakiegoś czasu poszukuję nowej lepszej pracy.... Dwa bite tyg. czekałam ten telefon a tu taka wredna wiadomość... Byłam pewna, że to tylko formalność a tu mi kobieta odpowiada, że nie ale ma moje cv gdyby za 2-3 miesiące miała "dołożyć" pracowników... no myślałam że ją trzasnę no i poszło w jedzenie wszystko pozwoliłam sobie na co nieco. Ale dziś już mam dietę od vitalii i wierzę że nie zaprzepaszczę tego. Raz, że wydałam kupe kasy, a dwa chcę się znowu sobie podobać, wytrzymałam bez chipsów ponad 2 tyg. Tym razem wytrzymam drugie tyle, aż w końcu przestanę jeść to uzależniające świństwo.