Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 17


Dzisiejsze menu:

7:00 śniadanie- płatki kukurydziane, 

10:35 II śniadanie- bułka z wędliną, sałatą, ogórkiem, 

14:00 obiad- pierś z kurczaka z przyprawą do gyrosa podpieczona lekko na oliwie z oliwek, następnie dodana do warzyw na patelnię, SUUUUPER smak :D

 16:30 przekąska- sałata pekinka, ogórek, pomidor, cebula, fasola, kukurydza = mega mix, ale jaki pyszny 8)

gdzieś tak o 19:00 kolację planuję- owsianka z bananem :)

Ćwiczeń było mało przyznaję się bez bicia, ale jutro dwie godzinki wychowania fizycznego to sobie pobiegam, mimo że mam jeszcze zwolnienie z wf'u ale chce poćwiczyć. 

Ze względu na małe wsparcie w diecie ze strony domowników, postanowiłam zastrajkować i nie ugotowałam im dziś obiadu, następnie była niezła wojna.

no ale ej, ja dosyć ze gotuje sobie to jeszcze im, bo młodszy brat nie potrafi gotować, a mam wraca po 17 do domu. to mogli by przynajmniej jakoś mnie wesprzeć, a nie 

teraz będziemy tyle wydawać na to twoje "ZDROWE JEDZENIE" 

no kur** to że fastfoody są tanie to niech je sobie jedzą! ! !

wrrr... znowu sie zdeneerwowałam....