Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szlachetne zdrowie...


Wraz z upałami zawitało do mnie zaostrzenie astmy. Od tygodnia borykam się z silnymi dusznościami. Jest to okropne uczucie kiedy nie możesz nabrać tchu i walczysz tak naprawdę o każdy oddech. Lekarz rodzinny dodatkowo, po osluchaniu stwierdził za zaostrzenie choroby ma związek z infekcją i przepisał antybiotyk. Później wizyta na SORze, bo duszności się nasilały i nic nie pomagało. Zrobili mi badania, RTG... w sumie wszystko wyszło ok. Przepisali leki i tyle. Dzisiaj jest już trochę lepiej więc wróciła nadzieja że się wszystko unormuje, bo byłam naprawdę w silnym stresie. Takie duszności potrafią nieźle w głowie nakręcić. Dobrze że mam w domu zapas melisy. To wszystko oczywiście przed samym urlopem. Liczę na to że morskie powietrze pomoże, zresztą lekarz zalecił wyjazd ze względu właśnie na zmianę klimatu.

Dieta ostatnio mniej rygorystycznie przestrzegana ale dalej powolutku spada. Boję się tylko bo od trzech dni, po włączeniu sterydu wziewnego chodzę ciągle głodna. Narazie z tym walczę ale na jak długo straczy mi sił? Ludzie podobno tyja po sterydach... Macie z tym jakieś doświadczenia?

Upalnie pozdrawiam 

  • Agulkan

    Agulkan

    9 czerwca 2019, 12:12

    Mój synek ma astmę i dostaje sterydy we wziewach dwa razy dziennie i to prawda, apetyt rośnie. Na szczęście ja decyduje co i kiedy będzie jadł ale często chodzi i pyta czy już jest czas na posiłek. Zauważyłam że kiedy więcej się rusza apetyt jest mniejszy, nie wiem czy to efekt tego że jest zajęty i nie myśli o jedzeniu czy ruch u niego zmniejsza apetyt ale wazne ze działa. Mam nadzieję że morskie powietrze poprawi Twój oddech i poczujesz się lepiej. Pozdrawiam

    • Marianna777

      Marianna777

      9 czerwca 2019, 13:29

      Dziękuję, ja pamiętam z dzieciństwa jak mama oklepywala mi plecy jak miałam nocne duszności na wakacjach na wsi. Wtedy jeszcze nie brałam leków. A jak Twój synek znosi chorobę?

    • Agulkan

      Agulkan

      9 czerwca 2019, 13:49

      Odkad bierze rano i wieczorem wziewy ze sterydem nie ma ataków na szczęście, jego atak astmy jest przerażający bo on ma coraz krótszy oddech to dzieję się po cichu. Na szczęście od 2 lat tylko czasem bierze niebieski inhaler prewencyjny jak ma jakieś zapalenie górnych dróg oddechowych.