Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Się narobiło


Zrobiłam paznokcie, przed chwilą skończyłam trening, teraz już tylko szybki prysznic, angielski na duolingo i łóżko. Chyba zaczynam lubić ćwiczyć. 8)


Gdyby w nocy padało, to przeze mnie - zabiłam pająka. (smiech)


O kurczaki, właśnie mija pierwszy miesiąc. I raczej nie ostatni. Czuję się zmotywowana i podbudowana, bo widzę efekty i cieszę się, że nie jestem w tym sama i możemy o tym mówić i komentować praktycznie bez skrępowania. :D

  • MaradicaBlue

    MaradicaBlue

    13 czerwca 2017, 19:40

    no to wszystkiego najlepszego z okazji miesięcznicy!! wytrwalosci, ciaglych motywacji i nieskonczonych pokladow sił!! ladnych, rozsadnych spadkow wagi i jeszcze wiecej milosci do cwicien! :D

  • ZacznijmyOdPoczatku

    ZacznijmyOdPoczatku

    13 czerwca 2017, 19:11

    tak, też tak uważam :D to ze lubisz ćwiczyć, wow, szalenstwo !!! :)

    • Maria.ola

      Maria.ola

      13 czerwca 2017, 20:11

      No wiem :D