Skończył mi sie lakier do włosów i przy okazji skusiłam sie na nową pianke tez z serii Nivea.
Musze ją wam polecic bo jest bardzo dobra, ładnie pachnie( taki specyficzny, mnie podchodzi lekko pod meski), i co najważniejsze owy zapach utrzymuje sie długo na włosach.
Producent zapawnia pogrubienie włosów i rzeczywiście zauważyłam to.
Oto fotka: lakier diamond gloss i nowa pianka Vital
Skusiłam się jeszcze na dobrze znane juz wam serum Eveline 3D- hit absolutny wsród serum 'wyszczuplających'. Duża buteleczka z pompka była w promocji za 19,90zł za 400ml.
Użyłam wieczorem po kąpieli i miałam odczucie, ze skład jest bardziej skoncentronany bo uczucie grzania i pieczenie bylo niemiłosiernie duże, ale byc może to tylko moje subiektywne odczucie bo dawno nie używałam tego produktu i skóra mogła sie odzwyczaic.
Plusy produktu:
-przyjemne odczucie grzania (dobre na zime)
- wyraźnie wygładza skóre
- jest bardziej napięta
- wrażenie jedrnęgo ciała
-poręczne opakowanie z pompka
-przystępna cena ale niestety nie jest jakis super wydajny