Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czas sie ogarnąć


W ostatnim czasie obrosłam w tłuszcz, że az mi wstyd. A miało być zypełnie odwrotnie, na wielkanoc miałam jechać do domu szczupła i zadbana. Nie ma lekko, trzeba wziąść sie w garść.
Moje samopoczuje uzależnione jest od tego czy radze sobie z dieta czy nie. Kiedy sobie odpuszczam i jedzenie przejmuje nademną kontrole czuje sie jak obleśny 'gruby grubas'. Nic mi sie nie chce i nie mam chęci do życia.
Przed wczoraj wziełam sie w garść, zapisuje co zjadłam i kalorycznosć. Wczoraj było 1209kcal, a dziś troszke za dużo bo 1343kcal.

Motywacja Anja Rubik:
 




  • sybilla82

    sybilla82

    1 kwietnia 2012, 14:28

    jak dla mnie to ona jest okropna:) nie chcecie gdzies razem cwiczyc dziewczyny w poznaniu?szukam chetnych do obojetnie jakich cwiczen:)

  • RozstrzelaneMysli

    RozstrzelaneMysli

    11 marca 2012, 23:58

    Dlatego właśnie nie wolno dopuszczać, by jedzenie miało nad nami kontrolę :)

  • Kama1988

    Kama1988

    10 marca 2012, 20:46

    kostucha ta Rubik... moje samopoczucie i nastrój też jest zależny od tego jak radzę sobie z dietą...

  • slooneckoo

    slooneckoo

    10 marca 2012, 19:44

    mam podobnie jak Ty... ;/ ale też się biorę w garść!! nie ma że boli :P powodzenia :)

  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    10 marca 2012, 19:33

    przejrzałam calutki Twój pamiętnik :) jesteś odrobinkę wyższa ode mnie i napisałaś, że najlepiej się czułaś ważąc 50-52 kg. Bardzo chudziutko musiałaś wtedy wyglądać. Ja najlepiej się czuję, gdy mam 53 kg. Pozdrawiam :)

  • Julcia0050

    Julcia0050

    10 marca 2012, 19:20

    Ja mam takie same plany na Wielkanoc: pojechać do domu o 5 kg mniejsza...Póki co - nic, ale mamy szansę jeszcze zadziałać, ostatni dzwonek! :)) trzymam kciuki za Nasze zmagania z tłuszczykiem ;* a co do Ani R. - wszyscy czepiają się, że taka z niej anorektyczka, ale ja wolałabym być taka niż mieć chociaż 3 kg nadwagi! ;) pozdrawiam :))