Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18 dzioneczek


Hura znów waga wdól a juz myslalam ze sie waga na dobre zepsula ciesze sie bardzo ze tak chudne nigdy tak po krotkim czasie nei chudlam a jeszcze że diete stosuje kiedyś to bym wytrzymala tydzien i by było po djecie a ja już dwa tygodnie mam zasoba i ćwicze a to też bardzo żadko umnie bywałao jutro jedziemy do Tesciowej na wekend mam nadzieje ze nie popelnie zadnej zbrodni i na nic sie nie skusze i w niedziele waga mi pokaze znow kilogram mniej a nawet w poneidizalek jak mi pokaze to sie bede cieszyć ten człoweik co stworzyl ten lek byl naprawde geniuszem chodz sa nietypowe niepożadane skutki ale mam nadzieje że po zakonczeniu mojej kuracji merida bedzie dobrze zemna i moim organizmie i że urodze jeszcze jedno dziecko ktore tak pragniemy z Mężem.A teraz jak bym zaszła w ciaze to wiem że bym miała komplikacje w ciaży bo już ginekolog marudził jak byłma w ciazy zpierwszym groził mi szpital ale sie wywinełam od szpitala a najczesciej mialam wysokie ciśnienie a to grozi uszkodzenim płodu przy duzym ciśnienu ale udalo mi sie naszczescie urodzić mojego skarba a z drugim bede musiala jeszcze poczekac żeby nei było żadnych problemow. Dziekuje za wpisiki wszytkim i dobranoc !!! 
  • agnik8

    agnik8

    9 lipca 2007, 19:49

    gratuluję kolejnego spadku wagi !! powiedz mi proszę co jesz w ciągu dnia ?? też biorę meridie 15, ale zupelnie nie mam pomyslów co jeść, ? Pozdrawiam

  • gudelowa

    gudelowa

    7 lipca 2007, 13:04

    że tak Ci waga spada!!! bądź cierpliwa ;) i za jakis czas będziesz się cieszyć ciaża, która nie będzie zagrożeniem ani dla Ciebie ani dla Twojego dzidziusia ;)) z tego co zauwazyłaysmy z kolezankami najwazniejsze sa regularne posiłki i unikanie słodyczy ;)) czasem mały grzeszek nie zaszkodzi :p (wiem cos o tym) trzymaj się i trzymam kciuki za dalsze postępy ;)) pozdrawiam ig

  • dilmun

    dilmun

    7 lipca 2007, 10:54

    Gratuluję spadku wagi i wytrwałości!!! Ja z moimi chłopakami też miałam nadciśnienie w ciąży, nawet stwierdzono u mnie gestozę, więc od szpitala się nie wywinęłam :))) Także masz rację, zanim zajdziesz w drugą ciążę musisz schudnąć!!! Życzę powodzenia, trzymam kciuki!!! Pozdrowienia, pa!!