dzis dzień zaliczam do udanych
; jedzenie w normie jeśli nai już dzis nie zjem to nawet poniżej ( a taki mam plan)
cześć ćwiczeń już za mną a następne zrobie jak wróce zkursu na prawo jazdy,
zauwazyłam że ja nie mogę żyć bez cwiczeń . nawet jak telewizję oglądam to muszę coś robić: skłony, unoszenie nóg itp.
nocóz kończe bo musze zacząc się zbierać . miłego dnie życze!
free87
27 maja 2008, 16:07to super:) ja zaczynam od dzis i postaram sie pilnowac zeby codziennie pocwiczyc:) zobaczylam u Ciebie skoki na skakance i az wyciagnelam z szafy swoja:):) na razie bede robic 300 skokow a potem za jakis tydzien moze juz 500 dziennie:):) powodzenia z dietka:):)