...może wydam się nie zdecydowana ale zmieniam plany co do studiów .Dziś dowiedziałam się ze dostałam się biologię i jednak tam pójdę od zawsze libiłam zwierzątka i roślinki..
jeśli chodzi o dietę to niby jest ok niby bo czuję się taka napakowana, przejedzona i nic mi waga nie spada
Poza tym ostatnio mam manię ważenia a mianowicie robię to kilka razy dziennie zaraz po przebudzeniu, po śniadaniu, przed obiadem...i tak wkółko
wiem że to źle ale jakoś nie m0ogę się powstrzymac muszę zamknąć wagę na klucz albo coś w tym stylu bo chyba zwarjuję..
Beataef
16 lipca 2008, 10:27Ja też mam problem z ważeniem - mimo że oficjalnie ważę się w poniedziałek rano to zdarz ważyć mi się codzienni -jak tylko poczuję że może być cos nie tak.
maadia
15 lipca 2008, 19:32Ja też jak zaczęłam się odchudzać nie mogłam się powstrzymać przed wchodzeniem na wagę. Teraz staram się ważyć raz na tydzień, chociaż korci by zobaczyć wcześniej czy waga się zmieniła. Gratuluję dostania się na studia, wiem jaka to radość i powodzenia w dalszym odchudzaniu :) Pozdrawiam
Krecona86
15 lipca 2008, 19:26Trzymaj tak dalej widzę że dyszka już za Tobą, trzymaj tak dalej a studia będą bardziej przyjemne:) wiem co mówię bo sama to przechodziłam.