Postępowanie uczciwe w diecie daje bardzo fajny wynik, brakowało mi cały czas dobrej motywacji. Znalazłem ją i jak widać spadek wagi jest zauważalny. Od dzisiaj dołączam ćwiczenia, bo bez ćwiczeń nie osiągnę dobrych wyników tygodniowych. Poprzednio w roku 2009 od marca do czerwca robiłem dokładnie tak jak obecnie. Wynik 20kg mniej. Ktoś zapyta co się stało z wagą? Zaczynałem od 103 kg doszedłem do 83 kg. Poprzez splot zdarzeń i sytuacji jakie przechodziłem osiągnąłem 93 kg czyli 10kg do przodu. Niektóre osoby widziały na Vitalii próby jakie czyniłem by powrócić diety. Czuję, że teraz to czas najbardziej właściwy. To jest moja pierwsza niedziela w roku, że po śniadaniu mogę pisać i podzielić się z Wami moją refleksją. Postanowiłem ostatecznie się rozliczyć ze samym sobą i osiągnąć wagę 78 kg. Prawidłowo z BMI to powinienem mieć 74kg, patrzę na to realnie. Gdy osiągnę 78kg być może to będzie kolejny krok w diecie, czego sobie życzę. Hasło dnia : Niedziela dzień rodziny i sportu. Miłej niedzieli.
Pigletek
2 października 2011, 18:30Ale myślę, że gdybym, miała rodzinę, to byłby to czas dla rodziny. W każdym razie starajcie się spędzać ten czas aktywnie!
Joannaz78
2 października 2011, 10:54Gratuluje spadku I odnalezienia motywacji. Trzymam kciuki