Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 dni tygodnia - 6 dni treningów.


Myślenie jak przeprowadzić trening jest czynnością pochłaniającą wiele czasu. Przemyślany czas treningu jest o wiele bardziej efektywny i nie powoduje nadmiernego wyczerpania energii. Polecam gorąco przygotować sobie takie plany. Przykładowo bieganie powinno mieć plan jakie tempo, jakie tętno, ile czasu, czy typowe cardio, czy wysiłkowo. Nie przygotowanie się do treningu, co może powodować przetrenowanie powoduje wyczerpanie zapasu węglowodanów, a nie spalenie właściwego tłuszczu. Też może dochodzić do niszczenia białka. Tak więc żywienie i sport dwa bratanki, nie ma jednego bez drugiego. Zachęcam do korzystania z pogody jaka obecnie jest. Małe sprawozdanie pon. wt. czw. pt. - siłownia+cardio, śr. sob. - basen, jutro bieg 10 km(zwiększam z 6km na 10km) tętno 105-110 czyli trucht. Niedziela jest dniem odpoczynku i relaksu.

edit

..po biegu nawet nieźle się czuję...

  • odzawszegruba

    odzawszegruba

    3 grudnia 2011, 23:08

    Super, podziwiam :)