Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no,no,no...:)


:) przejde od razu do rzeczy: (doslownie)
zmiesciam sie w zimowe spodnie bez strechu (takie eleganckie) w ktore nie wchodzilam 2 lata!!!!! centymetry na minusie robia swoje :D unosze sie nad ziemia ze szczescia :) obwody leca i to powinno mnie bardziej cieszyc jednak czekam na te "6"ke z przodu wagi bo nie mialam takowej od ponad 3ch lat??? o mamusiu....