Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kto ma ochotę się pośmiać, zapraszam ;-) foto,
spadek 3/205


Witajcie

Dzisiaj z ciekawości zważyłam się (w ramach podniesienia motywacji)
i moim oczom ukazał się piękny spadek -1,1 kg 
A to dopiero 3 dzień.
waga początkowa- 90 kg
waga obecna- 88,9  kg
waga docelowa- 58 kg
Ile jeszcze do zrzutu-31 kg


Po wielu doświadczeniach z odchudzaniem, wiem, że na mnie metoda "zamień prawie wszystko na zielone nie skutkuje" ja nie lubię warzyw, nie potrafię ich przyrządzać.
Tu leży dość duży problem, bo obiad wygląda tak a nie inaczej...
Więc co ja, doświadczona 15 kilogramowym jojo postanowiłam?
Ma mi się  zmieścić posiłek na małym talerzu (czyli porcja -50%!) 
Oczywiście zamiast kulek Nesqiuk jest owsianka, zamiast słonych przekąsek jest owoc, jogurt..
Wszystko co możliwe zamieniłam na zdrowe, ale co z tymi warzywami?
Czy ja bez tego schudnę?

menu:
śniadanie
:
II śniadanie:

obiad:dwie pałeczki z kurczaka + bób
przekąska: pomarańcza+jogurt 
kolacja: urodziny koleżanki... ;<

Wczoraj pedałowałam 30 minut i 15 minut robiłam dywanówki
Dzisiaj aktywność:
Mel B ramiona, Mel B pośladki, 40 minut rowerkowania

A co do tytułu.

Byłam wczoraj u kosmetyczki na regulacji brwi i henna.
Pierwszy raz tam.
Pani przyjęła mnie od razu.
Sobie myślę no fajnie ^^ 
Salon w samym rynku utrzymujący się już od lat.. 
czyściutko pachniutko, pani piękna ja troszke mniej.
kładę się.
Pani przychodzi do mnie po 10 minutach.
okej, może coś ważnego ją zatrzymało..
Później było już tylko gorzej,
Czy widzicie tą wielką kropę?
Zafarbowała mi skórę i nawet mi tego nie zmyła.
A regulacje to lepiej robie sobie sama...pencetą...po ciemku...nogami...
Tak wracałam do domu przez całe miasto xD

W domu akcja ratunkowa, jak doprowadzić te brwi do stanu normalności.
Udało się, ale nie było łatwo :D

Wracam do Was już na stałe, powoli wdrążam się w życie Vitaliowe.
Poczytam i pokomentuję Was jutro.
Bo dzisiaj na urodziny pędzę :D

Miłego weekendu życzę :)

BUZIAKI! :*
  • kompulsiarz

    kompulsiarz

    15 stycznia 2014, 11:17

    niestety ja też ani nie umiem przyrządzać warzyw ani też za bardzo ich jeść, ale chyba muszę się nauczyć, w końcu tym razem musi mi się udać!

  • kuska23

    kuska23

    13 stycznia 2014, 11:41

    a co do warzyw spróbuj tych na patelnie, ja jem je same polane jogurtem naturalnym, albo z kurczkiem duszonym czy ryzem lub kasza, staraj sie dodawac do takiego kanapkowego sniadanka kiszone ogórki, korniszonki, czy paprykę ze słoika, przemycaj warzywa w zupach, duś mieso z papryka, cukinia i pieczarkami, dodawaj szczypiorek czy dymke do jajecznicy....opcjii mnustwo nie rezygnuj z warzyw:)))

  • kuska23

    kuska23

    13 stycznia 2014, 11:37

    to na foto wyglada na zafarbowany strupek albo coś podobnego...nie zostawia sie klientki z henna na brwiach, zal mi kolezanek po fachu;(

  • Electra19

    Electra19

    13 stycznia 2014, 10:54

    Żeby to było takie proste wrzucić na luz :) :D Ojej co za salon ! Jak udało Ci się zmyć tę kropkę ?

  • grupciaa

    grupciaa

    13 stycznia 2014, 08:08

    Witaj, jeżeli nie lubisz warzyw to po co się zmuszać ? odpuść ! co do efektu jojo to przestałaś trzymać się "starych zasad" i wróciłaś do wcześniejszych - czyli z początku zasad typ fasfood słodycze brak ruchu ?? to jakoś szybko wróciło ci 15 kg chyba że jesteś na coś chora ?? ale obstawiam pierwszą część poległaś przy własnym pozwoleniem, słodycze wygrały :> Nie posuwałabym się do tak drastycznego ruchu że jesz 50% porcji ba możesz sobie zaszkodzić bo będziesz się głodzić organizm jest przyzwyczajony do dużych porcji a jak mu dasz połowę może być nie ciekawie, wszystko jest do zrewaluowania jeszcze osiągniemy swoje cele : ) a potem trzeba będzie je utrzymać

  • NeedToBePerfect

    NeedToBePerfect

    12 stycznia 2014, 22:15

    A ja miałam iść jutro na regulację i hennę... nie ide :D

  • Megan1989

    Megan1989

    12 stycznia 2014, 15:48

    oj Boziu! upewniłąś mnie żebym się zajmowała brwiami sama :)

  • amadeoo

    amadeoo

    12 stycznia 2014, 09:52

    Ja zawsze reguluje sama, ale z tego co widzę nie jest źle:)

  • lola7777

    lola7777

    11 stycznia 2014, 22:59

    spadek to spadek:) zawsze cieszy:)

  • kokoszanelka

    kokoszanelka

    11 stycznia 2014, 19:35

    Kochana bez warzyw bardzo dobrze sie chudnie ja tez rzadko je jadam bo moja dietetyczka uwaza ze skoro ich nie lubie to nie musze ich jesc a poza tym one tez Maja kcal wiec po co dowalac je do posilku, wiem zdrowe itp. Ale nie tak bardzo potrzebne;) tylko pamietaj o weglowodanach bo bez nich bedzie jojo zawsze weg. Plus bialko! Trzymam kciuki!

  • pozytywna16

    pozytywna16

    11 stycznia 2014, 16:04

    nie znikaj z vitalii to będziesz wszystko kontrolowała i na pewno uda ci się schudnąć :) :*powodzenia :)

  • CzterolistnaKoniczynka

    CzterolistnaKoniczynka

    11 stycznia 2014, 14:32

    o kurczę...nieźle cię urządziła... Ja zawsze sama sobie reguluję brwi

  • EjChodzTu

    EjChodzTu

    11 stycznia 2014, 14:07

    nauczona doswiadczeniem sama zajmuje sie swoimi brwiami hehe :)

  • kamilka0011

    kamilka0011

    11 stycznia 2014, 14:04

    Spokojnie schudniesz, ja za owocami jakoś nie przepadam i daję radę.

  • fijka89

    fijka89

    11 stycznia 2014, 14:01

    Pięknie! Teraz masz motywację do dalszego chudnięcia ;)

  • Rakietka

    Rakietka

    11 stycznia 2014, 13:27

    Wprawianie w dobry tryb trwa ;) Udanej imprezy :)

  • virginia87

    virginia87

    11 stycznia 2014, 13:19

    śliczny spadek :) warzywa są bardzo ważne w diecie bo to one wiążą tłuszcze i cukry. każdy posiłek przy którym jest tłuszcz i/lub cukier jest tak jakby niższy kalorycznie jeśli są tam warzywa.

  • sQzmeee.

    sQzmeee.

    11 stycznia 2014, 13:18

    he co za nieudolna kosmetyczka ;P co do pytania... bez warzyw tez można schudnąć;)