Witajcie dawno nie pisałam bo jakoś tak wyszło. To przez ciągły maraton który ostatnio mam. Ale dzięki temu moja waga idzie w dół. Wszyscy na mnie zwracaja uwagę i chwalą jak ja super wyglądam. Jestem w końcu szczęśliwa. Ale mam problem z córcią bo mi ciągle podjada i jak na 9 letnią dziemwczynkę jej waga jest ogromna. Błagam pomocy bo nie wiem co robić. Jak jej mówię że jest za pulchniutka i nie dam jej jeść po 18:00, to ona na to że ja ranię.