Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poranne mdłości


Porannych mdłości ciąg dalszy mam nadzieję że jeszcze trochę i przejdą według lekarza  -usg jestem w 9tyg 4dn. ciąży wg. miesiączki tydz. póżniej z maleństwem wszystko w porządku:D. Wczoraj miałam dość fajny dzień rano zakupy ciuchowe 2 świetne bluzeczki i fajne spodnie potem poszliśmy z synem na lody a pózniej mąż zabrał nas na wycieczkę do Ełku. W Ełku 2 godzinki na plaży potem obiadek rybka z zestawem surówek (pyszna) i kilka frytek następnie rowerek wodny. Dziś jedziemy do rodziców czekają już moje zamówienia wiadomo u mamy smakuje najlepiej zamówiłam więc placki ziemniaczane i rybę po grecku wpadnie też ciasto z rabarbarem:). Na wadze dziś 53,8kg także bez zmian. Miłego Dnia:)