Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
37tc


Coraz bliżej porodu jeszcze 3 tygodnie i coraz bardziej mi ciężko nogi mocno puchną waga też skacze dziś  pokazała 65,5kg czyli 11kg na plusie. Mateuszek szaleje se w brzuszku;) szczególnie wieczorem. Przygotowania do Świąt w tym roku średnio..... strasznie czuję się ociężała no nic..... jeszcze trochę i będę miała swoje maleństwo.