Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


Jeeestem <3 a wiec dzis caly dzien sie uczylam!! naprawde od 12 do 18.30 z przerwami na jedzenie. Dziś zjadlam: 2 x jabłka, troche migdałow, malutki kawałek schabowegoo i troszke bigosu, maly serek wiejski i kawałek marchewkowego ciasta, bo mamcia upiekła :)) wypilam 2 litry niegazowanej wody i własnie jestem po killerze chodakowskiej... umieeeram <3 ale chciałam przerwac w polowie, ale pomyslalam nie jestem cieniasem i wiecie co? dotrwalam!!! jestem z siebie dumna!!!!!!!! codziennie bede ćwiczyc i w lipcu wskocze w bikini i nikt mnie nie pozna!!! :)))))))))) buziooole