Leci ten czas, leci. I cieszę się, że nie przeleci nieproduktywnie. Połowa postu za mną. Waga na ten czas stoi, ale to zrozumiały przestój - przed@ - owy. Czuję się niezmiennie świetnie. I jeszcze to słoneczko i ciepełko 😁☀☀☀
7.00 woda z cytryną
10.00 szpinak, sałata z marchewką i pomidorkami
12.00 - 13.00 woda
16.00 - pieczona dynia, ogórek kiszony
17.00 - zakwas z buraków z sokiem z kapusty
19.00 - grejfrut
Piękny czas 😉
Olimpiss
3 marca 2021, 06:42Post dr Dąbrowskiej jest super, jestem jego wielką zwolenniczką ale czy nie jesz zbyt mało? :)
MartaCz2014
3 marca 2021, 10:35najadam się do syta, więcej nie trzeba :)
tatto_girl
2 marca 2021, 16:08Da się wytrzymać z głodem na poście dr Dąbrowskiej?
MartaCz2014
3 marca 2021, 10:35Głód znika po kilku dniach, włącza się odżywianie wewnętrzne
tatto_girl
3 marca 2021, 11:59Coś jak dieta keto?
panna_slodka_szprotka
2 marca 2021, 13:22Witaj, jestem pod wrażeniem, bo ja wiem, że nie wytrzymałabym na takim poście... miłego dnia!
MartaCz2014
3 marca 2021, 10:36Dziękuję bardzo. Silna wola niezbędna :)
Mirin
2 marca 2021, 13:16U mnie dzien 15/20, jest moc :))
MartaCz2014
3 marca 2021, 10:36Super :) Powodzenia !!!