martadz.
kobieta, 47 lat
mroczkowice
taaaaaaaak z tym że najgroźniejsze zagrożenie to wieczorne ognisko, leniwe rozlużnienie, kiełbasy i browarki:) Ale może jak pośpiewam to stracę z trzy kcl:)
martadz.
9 lipca 2013, 06:51taaaaaaaak z tym że najgroźniejsze zagrożenie to wieczorne ognisko, leniwe rozlużnienie, kiełbasy i browarki:) Ale może jak pośpiewam to stracę z trzy kcl:)